W pierwszym secie podopieczni Damiana Lisieckiego prowadzili 24:20, ale nie poradzili sobie z zagrywkami Łukasza Karpiewskiego i dziwnymi decyzjami sędziego. W kolejnych dwóch partiach przewaga gości nie podlegała dyskusji. "Chaos, nerwowość i brak zrozumienia - tak można podsumować występ naszej drużyny. Musimy się szybko poskładać, jeśli chcemy odegrać w tej lidze jakąś rolę" - przyznał trener akademików, Damian Lisiecki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?