MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarze Krispolu Września mieli być chłopcami do bicia, a zostali postrachem faworytów I ligi

Radosław Patroniak
Trener Krispolu, Marek Jankowiak, przekazuje wskazówki swoim podopiecznym
Trener Krispolu, Marek Jankowiak, przekazuje wskazówki swoim podopiecznym Fot. Archiwum Krispolu Września
Siedem punktów po pięciu meczach i zwycięstwo nad liderem I ligi siatkarzy, czyli KPS Siedlce. Tak wygląda bilans Krispolu Września po pierwszej fazie sezonu. Jak na drużynę, która miała teraz dopiero walczyć o awans na zaplecze ekstraklasy, jest on całkiem przyzwoity.

– Wszyscy jesteśmy zaskoczeni, ale twardo stąpamy po ziemi. Być może jest też tak, że łatwiej utrzymać się w I lidze niż do niej awansować. Droga do awansu jest długa i kręta. W dodatku zawsze towarzyszy jej duża presja. Tymczasem znaleźliśmy się dość niespodziewanie szczebel wyżej i możemy na luzie walczyć o ligowe punkty – tłumaczył kierownik pomarańczowych z Wrześni, Krzysztof Michalski.
Jego zdaniem w kolejnych meczach podopieczni Marka Jankowiaka mogą się pokusić o kolejne niespodzianki. – Szczyt formy szykowaliśmy dopiero na koniec listopada. Poza tym w ostatniej chwili do drużyny dołączyli Michał Dębiec i Damian Dobosz. Obaj są już mocnymi punktami drużyny, ale muszą się jeszcze w nią bardziej wkomponować. Ważne jest też to, że mamy zespół będący mieszanką rutyny z młodością – dodał Michalski.
Uważa on, że dobra początek ligi to również w dużej mierze zasługa kibiców. – Przy ogłuszającym dopingu łatwiej o zaangażowanie, dobrą zagrywkę czy ofiarną obronę. W zasadzie tylko w dwóch meczach, z Będzinem i Ślepskiem, nie podjęliśmy walkę, ale warto pamiętać, że wspomniane kluby dysponują mocniejszą personalnie kadrą – przekonywał kierownik Krispolu.
We wtorek beniaminek I ligi ruszy na kolejne starcie z jednym z faworytów rozgrywek, a mianowicie ze Stalą Nysa. Rywale są wyżej notowani, ale mieli już w tym sezonie słabsze momenty.
– Każdy przeciwnik ma słabsze punkty, tylko zawodnicy muszą o nich pamiętać w trakcie gry. Niczego nie obiecuję poza tym, że chłopaki podejdą do tego meczu maksymalnie zmobilizowani – zakończył Michalski.

6. kolejka w I lidze siatkarzy
Stal Nysa – Krispol Września (środa, godz. 18),
Avia Świdnik – AGH 100RK Kraków, KPS Siedlce – TKS Tychy, Kęczanin Kęty – Cuprum Lubin, Ślepsk Suwałki –Pekpol Ostrołęka, MKS Będzin – Camper Wyszków.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski