W meczu na szczycie początek należał do gospodyń, ale już w końcówce pierwszej partii wicelider napędził stracha mistrzowi I ligi w poprzednim sezonie. W drugim secie poznanianki złapały wiatr w żagle i rozbiły Jokera w puch. W trzeciej odsłonie to znów jednak inicjatywa należała do miejscowych. Wojnę nerwów ponownie w ostatniej fazie trzeciej partii znów wygrały siatkarki ze Świecia i to one też prowadziły na początku kolejnej odsłony spotkania. W jej środkowej fazie udało się jednak Enei Energetykowi złamać opór rywala i dzięki temu kibice byli świadkami tie-breka. W nim niepodzielnie rządził już jednak Joker, który miał lepszy blok i atak.
Po drugiej stronie siatki zabrakło armat. Za często myliły się Joanna Sikorska i Aleksandra Omelaniuk, a Adrianna Muszyńska cały mecz przestała w kwadracie dla rezerwowych. Niewiele już też była w stanie zdziałać Kinga Dybek, która skończyła kilka kluczowych piłek w newralgicznych momentach czwartego seta.
I liga siatkarek: Joker Świecie - Enea Energetyk Poznań 3:2 (25:23, 11:25, 26:24, 21:25, 15:7)
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?