Siatkarki Enei Energetyka rozpoczęły sezon pod hasłem "to idzie młodość"! Pierwsze sparingi wypadły dla nich obiecująco

Podopieczne trenera Marcina Patyka przeszły przed sezonem totalną metamorfozę. Najstarsze zawodniczki w obecnym zespole to Julia Sobalska, Wiktoria Stryjak i Wiktoria Niwald, a każda z nich to dopiero 20-latka. Do wymienionych dołączyły jeszcze młodsze siatkarki, występujące w poprzednim sezonie głównie w Enerdze MKS Kalisz.

Zobacz też: TOP 10 najładniejszych siatkarek w Polsce

– Uznaliśmy, że w I lidze potrzebujemy zawodniczek głodnych gry i sukcesów. Nie ukrywam też, że zbudowaliśmy tańszy zespół niż w poprzednim sezonie. Nie wiem jak dużo będzie on w stanie osiągnąć, ale wierzę, że znajdzie się co najmniej w I rundzie play-off, czyli na tym samym etapie, którego nie przeskoczyliśmy w minionych rozgrywkach – podkreślił Robert Rakowski, prezes Enei Energetyka.

Jego zdaniem I liga kobiet w tym sezonie nie będzie miała zdecydowana faworyta.

– Sokół Mogilno przez dwa tygodnie mógł się czuć zespołem z elity, ale ostatecznie został w I lidze i jak pokazał turniej w Poznaniu na pewno nie będzie poza zasięgiem dla innych ekip. Z kolei KS Piła wycofał się z mocarstwowych planów i jak na beniaminka przystało chce najpierw oswoić się z granie na zapleczu ekstraklasy – dodał Rakowski.

Poznanianki w piątek ograły LOS Nowy Dwór 3:1, a w niedzielę zremisowały z Sokołem 2:2. Wygrały cały turniej, bo w sobotę ekipa z Mogilna zremisowała też z LOS 2:2. W Sokole zaroiło się od były zawodniczek Enei Energetyka, bo można było zobaczyć Weronikę Fojucik, Julitę Rafałko, Katarzynę Urbanowicz i Martynę Szczepułę.

W hali D POSiR przy Drodze Dębińskiej poznańska młodzież imponowała ambicją, walecznością i dobrą grą w bloku. Szczególnie mogła podobać się rozgrywająca Julia Sobalska, która wyraźnie zyskała pewność siebie w momencie, kiedy dowiedziała się, że to na niej będzie w tym sezonie spoczywał ciężar prowadzenia gry.

Na koniec dodajmy, że o puchar gospodarzy walczył też drugoligowy zespół męski Enei Energetyka. Ekipa Dominika Hajduka w sobotnim półfinale przegrali z Krishome Września 2:3 i w niedzielę w meczu o trzecie miejsce pokonali Konspol Słupca 3:0.Puchar wywiozły z Poznania toruńskie Anioły, wygrywając finał 3:0.