Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sezon na dynie w pełni. Najlepsze przepisy!

Elżbieta Podolska
Dynia, czyli wielkopolski korbol potrafi być imponująca
Dynia, czyli wielkopolski korbol potrafi być imponująca Tomasz Ołod
Dynia, czyli popularny w Wielkopolsce korbol, po latach zapomnienia, wraca do łask. Sezon na ten niesamowity owoc w pełni. A mnogość zaskakujących sposobów jego przyrządzania i podawania jest oszałamiająca

Na rynkach stragany uginają się pod wielkimi korbolami: zielone, pomarańczowe, żółte, nakrapiane, okrągłe, spłaszczone, owalne, kanciaste, małe i wielkie. Odmian dyni jest mnóstwo i jedna smaczniejsza od drugiej.

Gospodynie biorą na placki, zupy, przeciery, sałatki i surówki. Oczywiście także na przetwory. To bardzo wszechstronny owoc, z którego można zrobić naczynia i ozdoby nie tylko do domu, ale też i do ogrodu. Nie ma się więc co dziwić, że w ostatnim okresie aż w dwóch miejscach w Wielkopolsce odbywało się wielkie święto dyni.

Pierwsze odbyło się w stacji doświadczalnej Uniwersytetu Przyrodniczego na poznańskim Marcelinie. Można tam było zobaczyć nie tylko, jakie potrawy można przygotować z korbola, ale także, jakie ozdoby. Miseczki do zupy, lampiony, a nawet karetę Kopciuszka - wystarczy odrobina wyobraźni i gotowe.

Polecamy: Przepisy i porady kulinarne na GłosWielkopolski.pl

Dni Korbola były także w Liniach pod Pniewami. Tam znany doskonale Wielkopolanom producent serów zagrodowych Marek Grądzki zaprosił wszystkich miłośników dyni na wspólne świętowanie, gotowanie, balowanie i śpiewanie.

Można było zobaczyć, jakie niesamowite potrawy i wypieki da się zrobić z korbola. Okazało się, że nawet można je grillować. Wystarczy mieć dynię w domu i żaden gość nie wyjdzie od nas głodny.

Okazuje się, że dynia świetnie nadaje się na wszelkiego rodzaju przetwory, co udowadniały gospodynie, polecając marmolady, kompoty, marynaty. Można je także zamrażać i przygotowywać z nich przeciery jako bazy do najróżniejszych potraw.

Marzena Krawczyk, gospodyni spod Nowego Tomyśla, poleca wszystkim przygotowanie na zimę znakomitego dżemu z dyni i jabłek.

- Potrzebujemy: 1 kg miąższu dyni, 50 dag kwaśnych jabłek , 70 dag cukru, kilka goździków, mielony cynamon. Dynię należy umyć, odkroić skórkę i gniazdo nasienne - tłumaczy pani Marzena.

- Miąższ pokroić na kawałki. Jabłka umyć, obrać ze skórki , usunąć gniazda nasienne, pokroić. Pokrojoną dynię i jabłka przełożyć do dużego rondla. Dusić pod przykryciem kilka minut. Gdy jabłka i dynia zaczną się rozpadać, odkryć rondel i dusić na małym ogniu jeszcze 20-25 minut. Następnie masę dyniowo-jabłkową przetrzeć przez sito. Dodać cukier, goździki oraz szczyptę cynamonu. Ponownie przełożyć do rondla i podgrzewać, aż masa zgęstnieje. I na koniec dżem dyniowo-jabłkowy przełożyć szybko do gorących słoiczków. Zakręcić je szczelnie, odwrócić do góry dnem i nakryć grubym ręcznikiem.

Po prostu palce lizać!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski