Przykładowo tylko koniński szpital zakończył ubiegły rok z 18-milionową stratą.
Okazją do dyskusji ma być zwołanie nadzwyczajnej sesji. Jednakże przewodniczący sejmiku Lech Dymarski (PO) odwodzi radnych od takiego rozwiązania.
Czytaj także:
Sejmik: Nowy budżet i sala
Służba zdrowia: Poznańskie pielęgniarki wywalczyły kontrakty
- Przewodniczący informując mnie, że sesja odbędzie się 28 lipca o godzinie 12 powiedział, że i tak nie będzie kworum, ponieważ radni PO i PSL mają zaplanowane urlopy. Zaczął mnie też przekonywać, żebyśmy wycofali wniosek - przedstawia sytuację Marek Niedbała, przewodniczący sejmikowego SLD.
Dla przeprowadzenia sesji nie wystarczy liczba 15 radnych, którymi dysponuje opozycja. Zresztą, aby zwołać w ogóle nadzwyczajną sesję PiS i SLD musiały połączyć siły.
- Koalicja PO-PSL może storpedować nasze działania. Wtedy zamiast sesji przeprowadzimy debatę na temat wielkopolskich szpitali - zapewnia Zbigniew Czerwiński, przewodniczący klubu PiS.
Opozycja zwraca uwagę, że będące we władaniu samorządu placówki przyniosły w ubiegłym roku łączną stratę w wysokości 40 mln złotych. Najgorsza sytuacja jest w Koninie. Według planu naprawczego szpital miał osiągnąć w 2010 roku stratę na poziomie 15 mln zł. Na koniec roku wartość ta była jednak wyższa o 3 mln zł. Problemy są również w Lesznie i Kowanówku.
Czy nadzwyczajna sesja przed planowanymi wakacjami w ogóle się odbędzie?
- Jeśli będzie kworum to tak. Jeśli nie to zostanie wyznaczony kolejny termin - wyjaśnia przewodniczący sejmiku Lech Dymarski.
- Obawiając się, że nie będzie kworum proponowałem, żeby wycofać wniosek i przemyśleć późniejszy termin, ale propozycja nie została przyjęta - dodaje przewodniczący Dymarski.
A czego obawiają się radni? Od 1 stycznia wchodzi w życie ustawa, która mówi, że jeżeli jednostka w roku 2012 poniesie stratę, która przekracza jej wartość amortyzacji, to w roku następnym sejmik jest zobowiązany pokryć stratę, albo ze środków własnych, albo przekształcić szpital w spółkę prawa handlowego.
- Nie jesteśmy zainteresowani komercjalizacją naszych szpitali. Takich jednostek nie naprawia się w dwa miesiące. Działania naprawcze powinny być podejmowane natychmiast - uważa Zbigniew Czerwiński.
Radni opozycji na sesji chcą wysłuchać jak z tych problemów chce wyjść zarząd, a konkretnie wicemarszałek Leszek Wojtasiak odpowiedzialny za samorządową służbę zdrowia.
- Nie wyjeżdżam na urlop i wezmę udział w nadzwyczajnej sesji - deklaruje wicemarszałek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?