Sądy na Euro: Dużych procesów nie będzie, zaplanowano dyżury "aresztowe"

W dniach rozgrywek piłkarskich przy Bułgarskiej oraz dzień po w poznańskich sądach nie będą odbywały się sprawy, na które oskarżonych muszą konwojować policjanci. Wiadomo, że w tym czasie funkcjonariusze mogą być potrzebni gdzie indziej.

Na przykład, zamiast oskarżonych, będą dowozić osoby zatrzymane podczas rozróby na stadionie czy w strefie kibica. Poznańscy sędziowie już w marcu wiedzieli, żeby w dniach 10 i 11, 14 i 15 oraz 18 i 19 czerwca nie należy wyznaczać terminów spraw z konwojami. Te, które zostały ustalone wcześniej - proces kilkudziesięciu oskarżonych z gangu "Drewniaka" jest rozpisany na cały rok - zostały odroczone z powodu Euro.

Pierwszą i podstawową rzeczą jest to, że nasze sądy pracują normalnie

- Pierwszą i podstawową rzeczą jest to, że nasze sądy pracują normalnie - wyjaśnia sędzia Joanna Ciesielska Borowiec, rzecznik prasowy poznańskiego Sądu Okręgowego. - Obsługa Euro jest dodatkiem do normalnej pracy. Wyznaczono dodatkowe dyżury - zazwyczaj jeden sędzia pełni dyżury aresztowe. Przez cały czas trwania Euro - dwóch, w weekendy i dni "meczowe" - trzech.

Sędzia Borowiec Ciesielska dodaje, że te dodatkowe dyżury sędziów nie będą dodatkowe płatne. Nie zabraknie podczas nich także tłumaczy języków obcych i adwokatów, a także psychologów w przypadku zatrzymania osób nieletnich.

- Są też przygotowane sale rozpraw na Euro, głównie w najbliższym stadionu sądzie przy ulicy Kamiennogórskiej oraz w sądzie przy ulicy Młyńskiej - dodaje pani rzecznik. - Na godziny przedpołudniowe, bo po południu sądy są puste.

Jest tylko jedno "ale", chociaż dotyczące jedynie sędziów i pracowników administracyjnych sądów - nie mogą podczas Euro iść na urlop...

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]l