Na tym etapie procesu już nikt nie kwestionuje, że 53-letni Zenon P. ma znacznie ograniczoną poczytalność.
Wcześniej poznańscy biegli tego nie stwierdzili i akt oskarżenia wpłynął do sądu pomimo tego, że mężczyzna jest całkowicie ubezwłasnowolniony i wielokrotnie przebywał na oddziałach psychiatrycznych.
Drugi zespół biegłych z Wrocławia potwierdził, że Zenon P. wieloletnim piciem uszkodził centralny układ nerwowy. Miał więc znacznie ograniczoną poczytalność, gdy w lutym ubiegłego roku kopał i bił krzesłem swoją żonę. Po zatrzymaniu mówił, że nie wie, od czego Anna ma połamane żebra i dziurę w głowie.
Podczas procesu córka państwa P. zeznała, że ojciec był zawsze agresywny wobec mamy, która pracowała na nocnej zmianie i musiała odsypiać w dzień. On ją budził, zaczepiał, domagał się papierosów i pieniędzy.
We wtorek poprosił o najniższą karę z warunkowym zawieszeniem.
- Dlaczego? - zdziwił się sąd.
- Bo nie chciałem tego zrobić? - wyznał Zenon P.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?