Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rząd rewolucjonizuje dostęp do broni: bije w pracodawców, szereg firm, strzelców i kolekcjonerów - ma być gorzej jak w PRL!

Grzegorz Okoński
Przeciw pomysłowi posłów protestują pracownicy firm związanych z bronią – sprzedawców broni i amunicji, przemysłu precyzyjnego i optycznego, producenci szaf i sejfów, prowadzący strzelnice, a także wielka rzesza strzelców sportowych, kolekcjonerów i ogólnopolskie stowarzyszenia walczące dotąd o prawa obywatelskie w zakresie dostępu do broni.
Przeciw pomysłowi posłów protestują pracownicy firm związanych z bronią – sprzedawców broni i amunicji, przemysłu precyzyjnego i optycznego, producenci szaf i sejfów, prowadzący strzelnice, a także wielka rzesza strzelców sportowych, kolekcjonerów i ogólnopolskie stowarzyszenia walczące dotąd o prawa obywatelskie w zakresie dostępu do broni. Łukasz Kowalski
To dosłowny strzał w kolano – pod pozorem konieczności wprowadzenia zaleceń unijnych PiS chce rozbroić i tak najmniej uzbrojone społeczeństwo w Europie, uderzając w bezpieczeństwo, sport, działalność gospodarczą wielu firm, i wprowadzając rozwiązania rodem z pierwszych lat PRL, kasując te, które nie są doskonałe, ale i tak są dużo lepsze.

Co ciekawe – dzięki determinacji strony społecznej wcześniejszych konsultacji, na światło dzienne wypłynął już projekt ustawy o broni i amunicji, do której rząd oficjalnie się nie przyznaje, a która miałaby być wprowadzona po cichu, mimo wcześniejszych prac i ustaleń.

Unia Europejska po zamachach w Paryżu zaproponowała masowe rozbrojenie społeczeństw – Polska… idzie jeszcze dalej, nie wykorzystując nawet dopuszczalnych wyjątków, takich jak obrona narodowa, czy sport.

Od kilku dni wrze w środowisku związanym z bronią – rząd chce po cichu wprowadzić nową wersję ustawy o wykonywaniu działalności gospodarczej w zakresie wytwarzania i obrotu materiałami wybuchowymi, bronią, amunicją oraz wyrobami i technologią o przeznaczeniu wojskowym lub policyjnym: projekt zamieszczono do błyskawicznego zapoznania się 3 sierpnia.

W tym projekcie umieszczono art. 135, w którym zapowiada się obszerną zmianę ustawy o broni i amunicji, w tym – jak mówi mecenas Andrzej Turczyn, najbardziej znany w Polsce ekspert strony społecznej, walczący o prawa środowiska strzeleckiego - rozrost i tak skrajnie rozdymanej reglamentacji, pozwolenia na broń dotychczas bezpozwoleniową, konfiskatę i nowe kategorie zakazanej broni.

To co w innych krajach załatwiane jest przez urzędników i podmioty gospodarcze od ręki w trybie administracyjnym i przy wykorzystaniu narzędzi komputerowych, w Polsce ma wrócić do rąk aparatu policyjnego, o wzmacnianych uprawnieniach kosztem dotychczasowych praw obywatelskich.

Na forach internetowych wrze: najłagodniejszym porównaniem jest stwierdzenie, że sto lat temu Polacy rozbrajali żołnierzy niemieckich – dziś na stulecie odzyskania niepodległości sami są rozbrajani przez własny rząd, bojący się własnych obywateli.

Jak wygląda projekt ustawy o broni i amunicji? Kto protestuje przeciw jej wprowadzeniu? Tego dowiesz się z artykułu w serwisie Plus:

Rząd rewolucjonizuje dostęp do broni: bije w pracodawców, szereg firm, strzelców i kolekcjonerów - ma być gorzej jak w PRL!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski