Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ryszard Grobelny pyta Jacka Jaśkowiaka o spółkę przynoszącą straty

Rafał Cieśla
Ostre działa wytoczył Ryszard Grobelny, który wrócił do wywiadu Jacka Jaśkowiaka z naszymi dziennikarzami.

Zobacz: Ryszard Grobelny i Jacek Jaśkowiak w ogniu pytań [ROZMOWY, WIDEO]

W czasie debaty w telewizji WTK przypomniał, że kandydat PO nie potrafi wytłumaczyć się ze swojej pracy w Szklarskiej Porębie. A przypomnijmy, że między innymi o to Jaśkowiak był pytany przez "Głos Wielkopolski". Mówił o stratach, które przyniosła spółka, na której stał Jacek Jaśkowiak. Zarzucił mu również naruszenie ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Zgodnie z prawem Jaśkowiak jako szef spółki komunalnej nie powinien prowadzić działalności gospodarczej co wprost przyznał w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim".

ZOBACZ: Sondaż dla "Głosu": Kto wygra drugą turę wyborów na prezydenta Poznania?

Co na to kandydat PO? Przyznał, że rzeczywiście doszło do naruszenia ustawy, ale od dwóch dni nie zasiada już na fotelu szefa spółki w Szklarskiej Porębie. Chwilę później sam zaatakował Grobelnego przypominając mu, iż ten spędził wiele lat na ławie oskarżonych.

Jakie sankcje grożą Jaśkowiakowi za naruszenie przepisów? Raczej żadne. W ustawie jest mowa o tym, że osoba łamiąca przepisy musi odejść ze stanowiska, co - według informacji podanych przez Jaśkowiaka - już się stało.

W środę również okazało się, że na liście osób wspierających kampanię wyborczą Grobelnego znajduje się Adam Trybusz, związany z inwestorem, który planuje zabudować stadion Szyca. Gdy o ten fakt zapytaliśmy wcześniej obecnego prezydenta Poznania stwierdził tylko, iż nie, czy Adam Trybusz wpłacił pieniądze na kampanię wyborczą jego komitetu. Dodał również, że jest z nim w sporze.

Kto oprócz Trybusza wpłacił na kampanię komitetu Grobelnego? Lista zawiera także nazwiska kandydatów na radnych z komitetu prezydenta Poznania: Sławomira Smóla (12 tys. zł), Andrzeja Bielerzewskiego (3 tys. zł), Wojciecha Wośkowiaka (4,6 tys. zł), Michała Tomczaka z żoną (9 tys. zł). Pieniądze wpłacali także urzędnicy: Barbara Sajnaj, skarbnik miasta (10 tys. zł) czy wiceprezydenci Tomasz Kayser (5 tys. zł) i Dariusz Jaworski (4,5 tys. zł). Z zestawienia wynika, że najwięcej na kampanię wpłacił sam Ryszard Grobelny (25 tys. zł).

WYBORY SAMORZĄDOWE 2014 - CZYTAJ WIĘCEJ W NASZYM SERWISIE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski