Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruszył wyścig po fotel premiera po Borisie Johnsonie. Kandydatów jest wielu. Kto ma największe szanse?

fot. Gareth Fuller/Press Association/East News
Wyścig o zastąpienie Borisa Johnsona na stanowisku lidera torysów – i w konsekwencji premiera – rozpoczął się. Jest już kilkunastu kandydatów, którzy będą chcieli zastąpić Johnsona na stanowisku szefa Partii Konserwatywnej i zostać premierem Wielkiej Brytanii. Najpierw trzeba będzie ustalić zasady wyboru. Zgodnie z istniejącymi zasadami, każdy kandydat może brać udział w głosowaniu, o ile jest nominowany przez ośmiu posłów.

Niektórzy naciskają na zwiększenie tej liczby do 20, a nawet do 35. Posłowie oczekują, że zaczną głosować na kandydatów w czwartek, po przerwie w parlamencie.

Normalny format przewiduje skreślanie z listy kandydata z najniższym wynikiem po każdej rundzie, ale bywa też, że sami kandydaci się wycofują. Zawierane są też umowy, aby wspierać innych chętnych. Tak stało się, gdy Matt Hancock zdecydował się wycofać i wesprzeć Johnsona w 2019 roku.

Sir Graham Brady, przewodniczący komisji sądzi, że wyłoni się dwóch kandydatów do czasu przerwy w Izbie Gmin, czyli do 21 lipca. Potem ta para zmierzy się w ogólnokrajowym głosowaniu torysów. Zwycięzca powinien zostać wyłoniony przed wznowieniem prac parlamentu na początku września. Wtedy nowy lider będzie mógł kierować większością w Izbie Gmin, a królowa zaprosi go do objęcia funkcji premiera.

Oto kandydaci na objęcie fotela premiera:

  • Suella Braverman, Prokurator Generalna: Musimy przywrócić pełną suwerenność Wielkiej Brytanii i chronić porozumienie z Belfastu.
  • Thomas Tugendhat, szef komisji zdrowia: Przejdźmy od razu do sedna.
  • Rishi Sunak, sekretarz skarbu. Może mu zaszkodzić kara za złamanie restrykcji covidowych.
  • Liz Truss, szefowa dyplomacji: Mam jasną wizje kraju i gospodarki oraz doświadczenie i determinację, aby ją realizować.
  • Jeremy Hunt, były minister zdrowia i spraw zagranicznych. Jest zbyt mocno kojarzony ze sprzeciwem wobec brexitu, by w ewentualnej decydującej turze - gdy głosować będą nie posłowie, lecz wszyscy członkowie partii - mógł wygrać.
  • Penny Mordaunt, minister ds. handlu: Wprowadzę natychmiast obniżkę VAT na paliwo o 50 proc.
  • Grant Shaps, minister transportu jest bardzo otwarty i ma bezpośredni sposób bycia, coś, co pozwalało Johnsonowi zjednywać sobie wyborców.
  • Nadhim Zahawi, minister finansów był dobrze oceniany na pierwszym stanowisku rządowym - wiceministra zdrowia ds. szczepień przeciw Covid-19.
  • Said Javid, minister zdrowia: Czas na prawdziwy rozwój kraju.
  • Rehman Chishti, podsekretarz stanu w MSZ. Raczej bez większych szans.
  • Kemi Badenoch, wiceminister ds. wyrównywania szans. Szanse wygranej ma niewielkie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ruszył wyścig po fotel premiera po Borisie Johnsonie. Kandydatów jest wielu. Kto ma największe szanse? - Portal i.pl

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski