Podarowany Polsce przez Ministerstwo Obrony Belgii pojazd sprowadzono w ubr. do Poznania. Jest w złym stanie - to zdekompletowany wrak bez lufy, który przez trzydzieści lat służył jako cel podczas ćwiczeń strzeleckich na poligonie.
Główny ciężar remontu wzięły na siebie Wojskowe Zakłady Motoryzacyjne, w których nie brakuje miłośników historii wojskowości. Wspierają ich wolontariusze z MBP i kierujący muzeum ppłk. Tomasz Ogrodniczuk.
Pojazd oczyszczono z zalegających wewnątrz kilkuset kilogramów ziemi i rdzy, a potem częściowo rozmontowano. Zdjęto wieżę oraz przedni pancerz i wymontowano wszystkie podzespoły. Zostały one wypia-skowane i zabezpieczone farbą podkładową.
Remont odbywa się w WZM, ale zespół napędowy wraz ze skrzynią biegów przejdzie gruntową renowację w warsztacie przyjaciela MBP, Waldemara Banaszyńskiego z Wolsztyna.
Po oczyszczeniu znaleziono numery seryjne Achillesa, dzięki którym może uda się poznać jego wojenne losy. Zwrócono się już w tej sprawie o pomoc do historyków z USA i Wielkiej Brytanii.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?