– Wielkopolska zorganizowała te mistrzostwa w trybie awaryjnym, bo jeszcze kilkanaście miesięcy temu przygotowania do niej trwały w Krakowie. Brak porozumienia na linii Polski Związek Rugby – władze miasta doprowadził jednak do tego, że impreza została przeniesiona do Jarocina, który oczywiście stanął na wysokości zadania. Z kadrą była podobna historia, bo na początku roku odwołano jej trenera, Łukasza Kościelniaka, za to, że nie wysłał swoich zawodników na zgrupowanie, o którym dowiedział się za pięć dwunasta. Zastąpił go miesiąc temu Walijczyk Christian Hitt, ale on tak naprawdę nie zdążył nawet poznać dziewczyn, z którymi przystąpił do gry w ME – tłumaczył Arkadiusz Mąkina, trener Black Roses Posnania i były II trener kadry do lat 18 kobiet.
Tropiki na stadionie Jaroty
Według niego mimo upalnej pogody poziom turnieju stał na wysokim poziomie.
– Oczywiście w temperaturze 35 stopni Celsjusza wszystkim zespołom w drugich częściach gry zaczynało brakować sił. Z drugiej strony w takich warunkach było mało kontuzji,a to akurat spory pozytyw. Format dwudniowy zawodów to nic szczególnego. Tak samo było rok temu w Vichy i dwa lata temu w Andorze. Poza tym u nas w lidze gra się nawet 5 meczów dziennie, a nie tylko trzy – dodał Mąkina.
Czytaj też: W gronie 16 drużyn wystąpi reprezentacja Polski
Jego zdaniem nie zawiedli również kibice, którzy w licznych grupach pojawili się zwłaszcza podczas finałowego dnia turnieju.
– Płyta w Jarocinie została perfekcyjnie przygotowana. Dopisali też kibice, którzy mocno wspierali swoje zespoły. Najwięcej osób przyjechało chyba z Irlandii i Czech. Zespół naszych południowych sąsiadów debiutował w ME i zajął siódme miejsce. Dla mnie to była największa niespodzianka turnieju. Trzeba pamiętać, że Wielkopolska w ostatnich latach organizowała już trzecią imprezę tej rangi, więc kibice rugby nie jechali już do nas w ciemno – zauważył Mąkina.
Regres biało-czerwonych
On też przypomniał, że nasza drużyna narodowa rok temu zajęła trzynaste miejsce, w dodatku w turnieju, który miał mocniejszą obsadę.
– Nie jest tak, że nie prowadzimy szkolenia w polskich klubach. Jest dużo utalentowanych dziewczyn, ale po prostu związek ma problemy z zarządzaniem kadrą. W innych federacjach programy rozwoju wdrażane są z dużo większą konsekwencją. Chociażby Rosja może być dla nas przykładem godnym naśladowania – zakończył poznański szkoleniowiec. ą
Wyniki ME kobiet do lat 18 w „7” w Jarocinie:
Finał: Francja – Anglia 29:10
o 3. miejsce: Rosja – Walia 19:12
o 5. miejce: Irlandia – Szkocja 21:7
o 7. m iejsce: Czechy – Hiszpania 26:19
o 13. miejsce: Niemcy – Polska 15:0
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?