Rugby: Posnania Poznań - Pogoń Siedlce 17:29 [ZDJĘCIA]

Podopieczni trenera Dominika Machlika walczyli bardzo ambitnie, ale nie dali rady znacznie silniejszym fizycznie rywalom.. Poznaniacy na początku drugiej połowy zmniejszyli straty do siedlczan do zaledwie dwóch punktów, pojawiła się więc szansa na korzystny rezultat, ale niestety Muszkieterowie nie zdołali jej wykorzystać. Mimo kilku dobrych okazji do przyłożenia nie zdobyli kolejnych punktów i to się zemściło. Przyjezdni okazali się skuteczniejsi odnosząc zasłużone zwycięstwo, a cztery przyłożenia zapewniły im maksymalną zdobycz punktową.

– O porażce przesądziła przede wszystkim absolutna dominacja gości w młynie. W tym bardzo istotnym elemencie ustępowaliśmy siedlczanom zdecydowanie, tym bardziej, że w sobotę nie mogli wystąpić w naszym zespole Tomasz Nowak i Leszek Krysztofiak. Strat wynikających z przegrywanego młyna nie byliśmy w stanie nadrobić innymi elementami gry – powiedział nam kierownik drużyny Posnanii Jacek Kalka.

O tym jak istotną rolę odgrywał w tym meczu młyn, dobitnie świadczy fakt, że dwukrotnie rugbyści z Siedlec rezygnowali z wykonywania rzutów karnych na rzecz młyna i za każdym razem kończyli akcje przyłożeniami.
Oba rywalizujące w sobotę zespoły spotkają się jeszcze 30 listopada (godz. 17) w meczu zaległym, tym razem w Siedlcach i będzie to ostatnie spotkanie ekstraligi rugby w 2014 roku.

Posnania Poznań – Pogoń Awenta Siedlce 17:29 (3:12)
Punkty: Posnania: Daniel Gdula 7 (2 podwyższenia, karny), Dominik Zdun 5 (przyłożenie), Robert Bosiacki 5 (przyłożenie), dla Pogoni Awenta: Wojciech Piotrowicz 9 (3 podwyższenia, karny), Marek Mirosz 5 (przyłożenie), Jakub Bobruk 5 (przyłożenie), Bartosz Nasiłowski 5 (przyłożenie), Grzegorz Muszyński 5 (przyłożenie).

Posnania: Łuczak, Jafra, Paul, Brodzik, Szczepaniak, Stengert, Olejnik, Zdun, Kapustka, Gdula, Bandurski, Bosiacki, Kubalewski, Chwaszcz, Wrona oraz Zalewski, Frąszczak, Pietrala, Skwara, Machlik.