– Jesteśmy zdenerwowani, że nie zdobyliśmy trzech punktów – powiedział po zremisowanym meczu z Ruchem Chorzów Kajetan Szmyt.
Zobacz też: Warta Poznań - Ruch Chorzów 2:2. Szkoda przespanej końcówki. Zobacz, jak oceniliśmy Zielonych
Pomimo że Warta wychodziła dwukrotnie na prowadzenie, w ostatniej chwili Niebiescy wyrwali warciarzom punkty praktycznie z gardła. Teraz, aby zdobyć komplet punktów, Zieloni będą musieli się sporo napocić. Ekipa trenera Dawida Szulczka udaje się do Radomia na mecz z Radomiakiem. Radomiakiem, który w pierwszych czterech kolejkach udowodnił, że będzie w tym sezonie mocny.
- Radomiak to drużyna, która jest w stanie urwać każdemu punkty w lidze. Już na początku mówiłem, że będzie to silna drużyna. Nowy napastnik, podpisali Rafała Wolskiego, wyciągnęli od nas Janka Grzesika. To ekipa, która sukcesywnie, co okienko dokłada nowych zawodników do wyjściowej jedenastki. Są w gronie ekip, które realnie mogą walczyć o czwarte miejsce. Pierwsza trójka jest poza zasięgiem wszystkich - mówi trener Dawid Szulczek.
Podopieczni rumuńskiego szkoleniowca Constantina Galcy mają obecnie 6 punktów, po wygranych nad Górnikiem Zabrze (2:0) oraz Pogonią Szczecin (2:0). W Poznaniu natomiast potrafili przeciwstawić się Kolejorzowi mimo porażki 0:2, a na otwarcie nowego stadionu w Radomiu przegrali z Cracovią (0:1). O sporym pechu mógł wówczas mówić Pedro Henrique, który w jednej połowie trzykrotnie trafił w słupek i raz w poprzeczkę.
Zieloni z Poznania strasznie mogą spotkania z Ruchem, bowiem mieli je absolutnie pod kontrolą. Niestety, przebieg spotkania ułożył się na tyle niefortunnie, że w pierwszych minutach wypadł Dawid Szymonowicz. Ten po utracie dwóch zębów oraz 18 szwów na twarzy szybko na boisko nie powróci. Wypadł także pierwszy bramkarz – Adrian Lis. Golkiper warciarzy po przeskoczeniu przez bandy reklamowe uszkodził sobie kolano.
- Czeka go przerwa i kilka spotkań będzie obserwował z trybun, ewentualnie później z ławki rezerwowych. Na pewno swoją szansę otrzyma Jędrzej Grobelny - powiedział na konferencji prasowej trener Dawid Szulczek. Oprócz wymienionego Szymonowicza oraz Lisa zabraknie Kacpra Przybyłko, który po zerwaniu więzadeł krzyżowych w kolanie, długo nie pojawi się na boisku.
Warta Poznań ciągle poszukuje zawodników i nie ma skompletowanej w pełni kadry. Przed startem ekstraklasy były obawy, jak Zieloni rozpoczną ten sezon. Jak się okazuje, ekipa z Dolnej Wildy wygląda całkiem obiecująco. Po czterech kolejkach mają 5 punktów oraz remis na trudnym terenie w Częstochowie.
- Mamy ciekawy skład. Szczególnie mamy zawodników, którzy potrafią zrobić coś w trzeciej tercji, dlatego strzelamy trochę więcej bramek niż do tej pory. Biorę jednak pod uwagę, że ta optyka może być zupełnie inna za trzy kolejki. Możemy mówić, że świetnie rozpoczęliśmy sezon, albo może być tak, że będzie patrzyć na to z zupełnie innej strony. Po czterech meczach nie mam wyrobionego zdania. Jednak uważam, że wygląda to całkiem pozytywnie i myślę, że mogliśmy w rozegranych spotkaniach coś więcej ugrać - dodaje trener.
Mecz Warty z Radomiakiem zaplanowano na sobotę, 19 sierpnia o godz. 15 na stadionie w Radomiu.. Transmisja meczu odbędzie się w Canal+ Sport oraz tradycyjnie MC Radiu.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?