- Przyniosłyśmy w tym roku 95 kg - mówiła po zważeniu makulatury zadowolona z wyniku Elżbieta Kondrat. - Ale rok temu miałyśmy rekord - udało się przynieść 126 kilogramów.
Pani Elżbieta i towarzysząca jej Konstancja Preuss wyszły z "Głosu Wielkopolskiego" z 10 sadzonkami świerków i jodeł. Zapewniały, że tak jak w latach ubiegłych zasadzą je na swojej działce.
Marlena Kowalkowska z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Poznaniu zapewnia, że sadzonki drzewek powinny się przyjąć. Nawet jeśli posadzone zostaną w donicach na tarasie czy balkonie.
- Radziłabym je przesadzić do większej donicy - dodaje. - Iglaki lubią glebę kwaśną, a taką można dostać w każdym sklepie ogrodniczym.
Makulatura, którą przynoszą nasi Czytelnicy zostanie przetworzona. Dalszą jej przeróbką zajmie się Stena Recykling.
- Przetworzenie 1 tony papieru na nowy oszczędza przed wycinką 14 dorosłych drzew - zapewnia Anna Nowakowska ze Stena Recycling. - Ta sama ilość przerobionej makulatury redukuje emisję 1,7 tony CO2 w porównaniu do sytuacji gdy papier wytwarzany jest z surowców pierwotnych.
W akcji "Drzewko za makulaturę" można wziąć udział jeszcze w sobotę od godz. 10. Wystarczy przynieść do redakcji "Głosu Wielkopolskiego" co najmniej 5 kg zbędnych papierów i dołączyć kupon drukowany w Głosie Wielkopolskim, a można stać się właścicielem sadzonki świerka, jodły, tui lub cyprysika. Ze względu jednak na ograniczoną ich liczbę na jedną osobę przypadnie maksymalnie 5 roślin.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?