Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rezerwy Lecha Poznań remisują na inaugurację z Olimpią Elbląg. Fenomenalne uderzenie Szymona Pawłowskiego w ostatnich minutach spotkania

Maksymilian Dyśko
Maksymilian Dyśko
27.08.2022, aj wronki  ,  2 liga, lech ii poznan - olimpia elblag nz maksym czekala . glos wielkopolski. fot. adam jastrzebowski/polska press
27.08.2022, aj wronki , 2 liga, lech ii poznan - olimpia elblag nz maksym czekala . glos wielkopolski. fot. adam jastrzebowski/polska press Adam Jastrzebowski
Podopieczni Artura Węski udali się do Elbląga, by zmierzyć się z miejscową Olimpią. Lechici zremisowali ten mecz 2:2. Autorami bramek dla rezerw Kolejorza został Filip Wolski, po kapitalnej asyście Filipa Wilaka oraz Szymon Pawłowski, który zapewnił punkt w ostatnich minutach spotkania. Warto zaznaczyć, że w składzie rezerw Lecha Poznań zabrakło Tomasza Cywki. Sprawy osobiste uniemożliwiły doświadczonemu pomocnikowi występ w Elblągu.

Bez konkretów w pierwszej połowie

Lepiej w mecz weszli gospodarze, którzy od samego początku kontrolowali grę, atakując lechitów skrzydłami. W 5. minucie spotkania Michał Kuczałek oddał groźny strzał ze skraju pola karnego i futbolówka nieznacznie minęła bramkę Pruchniewskiego. Gospodarze kreowali kolejne sytuacje, lecz niewiele z nich wynikało. Podopieczni trenera Artura Węski, gdy mieli piłkę w posiadaniu, rozgrywali ją bardzo nerwowo. Podania otwierające często kończyły się po prostu stratą. W grze lechitów brakowało agresji, dokładności i spokoju.

Na pierwszą sytuację rezerw musieliśmy czekać aż do 27. minuty. Kukułka obsłużył podaniem Pawłowskiego – ten dośrodkował na głowę jednego z podopiecznych trenera Artura Węski, lecz piłka po strzale głową przeleciała wysoko nad poprzeczką. Pod koniec pierwszej połowy Yatsenko doszedł do sytuacji strzeleckiej, lecz nieczysto uderzył w piłkę. Pomimo tego strzał sprawił kłopoty Pruchniewskiemu - na szczęście, bez większych konsekwencji. Lechici próbowali jeszcze zaskoczyć bramkę Łęgowskiego. W 40. minucie, Filip Wilak w swoim stylu zszedł do środka, popisał się technicznym uderzeniem, lecz piłka została wybita przez jednego z obrońców na rzut rożny. Najbardziej wyróżniającym się zawodnikiem gości w pierwszej połowie był Szymon Pawłowski, który pomimo zadań ofensywnych, potrafił pomóc również w defensywie. Rezerwy Lecha Poznań nie oddały ani jednego celnego strzału w pierwszej połowie.

Wymarzony początek drugiej części spotkania. Niewykorzystane okazje lubią się mścić!

Na początku drugiej połowy Filip Wilak wziął sprawy w swoje ręce. 19-letni pomocnik po kapitalnym rajdzie przedarł się w pole karne rywali, zauważył w nim Filipa Wolskiego, a ten z najbliższej odległości wpakował futbolówkę do bramki.

Podrażnieni gospodarze, ruszyli do ataku i stworzyli sobie dwie klarowne sytuacje. W pierwszej to Maciej Wichtowski uchronił lechitów przed stratą bramki, wybijając piłkę z lini bramkowej, a w drugiej Pruchniewski zachował spokój i popisał się dobrą interwencją.

W 63. minucie Filip Wilak ponownie wdarł się w pole karne, lecz tym razem był faulowany. Arbiter wskazał na wapno. Do jedenastki podszedł Wilak, lecz Łęgowski wyciągnął się jak struna i mieliśmy nadal 1:0. Kilka minut później Wolski dał się ograć w polu karnym i sfaulował gracza Olimpii. Sędzia Kaliszewski podyktował drugą jedenastkę w tym meczu, a strzelcem bramki został Żak, dla którego był to debiut w barwach zespołu z Elbląga. Tym samym gospodarze doprowadzili do wyrównania.

Po straconej bramce trener Artur Węska postanowił przeprowadzić zmiany i 34-letni szkoleniowiec dał szansę Janowi Niedzielskiemu, dla którego był to debiut w seniorskiej piłce.

W ostatnim kwadransie działo się naprawdę sporo. Najpierw Olimpia wyszła na prowadzenie po uderzeniu z dystansu Kamila Bartosa. Lepiej w tej sytuacji powinni zachować się środkowi obrońcy, a także Bruno Żołądź. Wydawało się, że trzy punkty zostaną w Elblągu, jednak w 93. minucie Szymon Pawłowski uderzył bezpośrednio z rzutu wolnego i doprowadził do wyrównania. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 2:2.

W następnej kolejce rezerwy Lecha Poznań zmierzą się na wyjeździe z Chojniczanką Chojnice.

Olimpia Elbląg – Lech II Poznań 0:0 (2:2)

Bramki: - Żak 70., Bartos 87. - Olimpia Elbląg, Wolski 47., Pawłowski 93. - Lech II Poznań
Olimpia Elbląg: Łęgowski – Sarnowski, Szczudliński, Jóźwicki, Senkevich (84. Labecki)– Famulak, Kuczałek, Spychała, Stefaniak, Yatsenko (78. Jakubczyk) - Gabrych (67. Żak)
Lech II: Pruchniewski – Kukułka, Tomaszewski, Wichtowski, Orłowski - Olejnik (74. Żołądź), Pawłowski, Wolski (74. Niedzielski), Wilak, Dziuba (67. Czekała) – Pacławski
Żółte kartki: Stefaniak 75., Spychała 93., Kuczałek 96. - Olimpia Elbląg, Olejnik 37., Tomaszewski 63. – Lech II,
Sędziował: Filip Kaliszewski (Gdańsk)
Frekwencja: 1380

Oceny zawodników Lecha II Poznań:

  • Mateusz Pruchniewski (5) – W pierwszej połowie pewnie wychodził do dośrodkowań i umiejętnie rozgrywał piłkę. W 37. minucie nieumiejętnie interweniował. Przy rzucie karnym był bez szans, ponieważ Żak uderzył futbolówkę bardzo precyzyjnie. Przy drugiej bramce mógł zachować się lepiej.
  • Ksawery Kukułka (5) – Podłączał się do akcji ofensywnych, jego wrzutki w pole karne były precyzyjne i sprawiały trudności defensywie gospodarzy. Do momentu straconej bramki dawał dużo jakości i spokoju w defensywie. Później często gubił się w obronie.
  • Bartosz Tomaszewski (5) – Jego gra wyglądała zdecydowanie lepiej niż w minionym sezonie, lecz przy drugiej bramce wraz z Maciejem Wichtowskim zachowali się zbyt biernie.
  • Maciej Wichtowski (6) – W drugiej części spotkania zanotował kluczową interwencję, wybijając piłkę z linii bramkowej. Przy drugiej bramce wraz z Bartoszem Tomaszewskim zachowali się zbyt biernie.
  • Maciej Orłowski (5) – Nierówny występ. Umiejętnie podłączał się do akcji ofensywnych, lecz w pierwszej połowie zanotował kilka niepewnych interwencji. Po jego podaniach Olimpia dwukrotnie wyszła z atakiem.
  • Patryk Olejnik (4) - W pierwszej połowie tracił piłkę, bardzo często rozgrywał piłkę do tyłu. Większość podań otwierających kończyła się stratą. Jego gra defensywna była bardzo niepewna, w efekcie czego otrzymał żółtą kartkę już w pierwszej połowie, a Olimpia kilkukrotnie po jego stratach dochodziła do sytuacji strzeleckich.
  • Szymon Pawłowski (7) – Dwoił się i troił. Zostawił mnóstwo serca na boisku, angażując się również w działania defensywne. Popisał się kapitalnym trafieniem w 92. minucie, zdobywając bramkę z rzutu wolnego. Najlepszy gracz w drużynie Lecha II Poznań.
  • Filip Wolski (5) – W pierwszej połowie jego ataki skrzydłem kończyły się stratami. Po zmianie stron z Filipem Wilakiem jego gra wyglądała lepiej, a w drugiej części spotkania wpisał się na listę strzelców. W 68. minucie sprokurował rzut karny, po którym Olimpia doprowadziła do wyrównania.
  • Filip Wilak (6) – Jego gra w pierwszej połowie była niemrawa. Jednak w drugiej części spotkania zaimponował rajdem prawą stroną boiska i asystą. Później wywalczył rzut karny, lecz go nie wykorzystał.
  • Maksymilian Dziuba (5) - Bezbarwny występ. Mało widoczny, rywale starali się go wyłączyć z gry.
  • Norbert Pacławski (6) – Był agresywny, pressował, starał się stwarzać zagrożenie pod bramką Łęgowskiego. W drugiej części spotkania ściągał na siebie uwagę obrońców. Solidny występ 19-letniego napastnika.
  • Maksym Czekała (6) - Dał dobrą zmianę. Był bardziej aktywny niż Maksymilian Dziuba. Próbował rozrzucać piłkę w boczne sektory boiska.
  • Bruno Żołądź (3) - Przeciętny występ doświadczonego lechity. Podopieczni Przemysława Gomułki naciskali w ostatnich minutach i również przyczynił się do straty drugiej bramki, zostawiając miejsce Kamilowi Bartosowi.
Zobacz oceny z meczu --->

Warta Poznań - Pogoń Szczecin 0:1. Nowy snajper Portowców po...

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski