Poniekąd go rozumiem, bo jego klub od dawna postulował szeroko zakrojone zmiany u municypalnych. Zresztą słusznie, gdyż straż przeżarta była biurokracją i rozbuchanymi strukturami, niechętnie też patrolowano ulice, zwłaszcza nocą, kiedy były najbardziej potrzebne.
To wszystko potwierdził audyt zlecony przez miasto. Z tego, co można już teraz zauważyć nie jest to dokument służący wyłącznie stawianiu tezy, że poprzednie władze miasta nie poradziły sobie z poskromieniem strażniczych patologii. Z błędów wyciągane są wnioski, z tego co zdążyłem zauważyć - konstruktywne i merytoryczne. Oczywiście sytuacja, w której nadal pracują tam hamulcowi, a część donosi kolejne zwolnienia lekarskie, obawiając się utraty pracy, nie należy do komfortowych i sprzyjających zmianom w strukturze straży miejskiej, ale nie wierzę, iż trwać będzie ona w nieskończoność.
Dałbym więc czas władzom miasta na próbę w miarę bezbolesnego przeprowadzenia koniecznych zmian. Jeśli to nie powiedzie się w przeciągu kolejnych sześciu miesięcy, wtedy scenariusz radnego PiS powinien zostać wdrożony. Będzie krwawo, ale w wyjątkowych sytuacjach rewolucja może być lepsza niż zgnilizna stagnacji i marazmu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?