Uczniowie nie muszą chodzić na religię, ale... zgodnie ze statutem szkoły jest to przedmiot obowiązkowy. Po co taki zapis?
Jak tłumaczy dyrekcja placówki, by nie budziło kontrowersji, że w jej budynku organizowane są np. rekolekcje i msze św. z okazji początku i zakończenia roku szkolnego. To tłumaczenie satysfakcjonuje Wielkopolskie Kuratorium Oświaty, ale nie członków Fundacji „Wolność od religii”, która wnioskowała o wszczęcie kontroli w tej sprawie.
- Okazuje się, że w Polsce, w której rządzi PiS, w statutach szkół, można już wprowadzić zapis, że religia jest obowiązkowa, ponieważ w klasach wiszą krzyże, spowiedź jest organizowana np. w kantorku wuefistów, rekolekcje odbywają się w szkole zamiast normalnych lekcji, a katolicka msza na rozpoczęcie i zakończenie roku szkolnego zawsze jest w sali gimnastycznej - oburzają się członkowie fundacji.
To tylko część tekstu. W dalszej części artykułu przeczytasz m.in. czy w szkole w Tulcach są uczniowie, którzy nie chodzą na religię. Dowiesz się też, dlaczego fundacja chce wysłać kolejne pismo do Wielkopolskiego Kuratorium Oświaty.
ZOBACZ TEŻ:
Ksiądz, rabin i imam poprowadzili wspólne rekolekcje dla poznaniaków
Źródło: TVN24/x-news
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?