Rekompensata za podwyżki cen prądu - wnioski można składać do 29 lipca. Rząd nie informuje, że mija termin, więc robią to politycy PO

W piątek przed budynkiem grupy Enea przy ul. Polnej 60 w Poznaniu parlamentarzyści Platformy Obywatelskiej zwołali konferencję prasową pod hasłem „Alarm przed Rabunkiem Energetycznym”. Jej celem było poinformowanie o możliwości składania wniosków o wypłacenie rekompensaty za podwyżki prądu. Mogą na nią liczyć m.in. szpitale, mikroprzedsiębiorcy oraz jednostki samorządu terytorialnego.

Dlaczego konferencję w tej sprawie zwołali politycy opozycji, a nie partii rządzącej? Jak twierdzi Waldy Dzikowski, rząd w ogóle nie informuje Polaków o możliwej rekompensacie.

- Zachęcamy do skorzystania z możliwości składania wniosków do operatorów sieci energetycznych w sprawie rekompensaty za podwyżki cen prądu. Taką możliwość daje ustawa z 2018 r., ale rząd nie kwapi się do tego, aby poinformować o tym społeczeństwo - mówi poseł Waldy Dzikowski

Zobacz także: Niższy PIT 2019 dla emerytów. Najstarsi skorzystają na obniżeniu podatku. Ile emerytury dostaną więcej?

Przedstawiciele PO poinformowali także, że termin składania wniosków mija w poniedziałek, 29 lipca. Przypomnieli też, że ceny prądu mogą wzrosnąć nawet do 70 proc.

- Od 1 stycznia prawdopodobnie będzie trzeba się zmierzyć z podwyżką cen energii. W większości przypadków to będą bardzo duże podwyżki, za które my, konsumenci będziemy musieli zapłacić - mówi Szymon Ziółkowski

Zobacz też: Poznań: Problemy programu "Najem z dojściem do własności". Będzie kontynuowany?

Tatiana Sokołowska, radna Sejmiku Województwa Wielkopolskiego dodaje, że rząd nie jest zainteresowany losem mikroprzedsiębiorców.

- Apelujemy do wszystkich, żeby nie dali przerzucić na siebie cen wzrostu energii. Wypełnione oświadczenie wystarczy złożyć do operatora sieci energetycznych. Ważne, aby dostarczyć je osobiście. Kolejnym elementem są duże i średnie firmy, które w drugim półroczu 2019 r. będą mogły składać wnioski o pomoc publiczną do Funduszu Wypłat Różnicy Ceny, o czym rząd również nie informuje - mówi Sokołowska.

Podczas konferencji zapowiedziano również, że podwyżki prądu negatywnie wpłyną na różne działy gospodarki.

- Podwyżka cen prądu może wpłynąć na wzrost cen innych produktów, co automatycznie będzie napędzało inflację, a inflacja powoduje, że Rada Polityki Pieniężnej będzie chciała podwyższać stopy procentowe. To oznacza, że nasze kredyty i wszystkie zobowiązania w bankach pójdą w górę - zwraca uwagę poseł PO Killion Munyama.

Aktualizacja - godz. 16.19
W odpowiedzi do tekstu Enea przesłała informację. Jej treść publikujemy poniżej:

Oświadczenie należy złożyć do poniedziałku (29 lipca) do końca dnia w formie pisemnej (oryginał) lub elektronicznej, opatrzonej podpisem kwalifikowanym. Oświadczenia można także wysyłać pocztą na adres do korespondencji wskazany na fakturze. Enea podkreśla, że w tej sytuacji będzie decydowała data nadania, czyli także 29 lipca.
Ponadto, w trosce o Klientów, Enea uruchomiła w najbliższy weekend punkty obsługowe we wszystkich swoich Biurach Obsługi Klienta. Wszystkie Biura Obsługi Klienta Enei będą czynne w najbliższą sobotę i niedzielę w godzinach 9:00-17:00, a punkty zlokalizowane w galeriach handlowych – w godzinach funkcjonowania tych galerii (np.: Poznań, galeria Malta, sobota 10:00-22:00, niedziela 10:00-20:00, Poznań, galeria Pestka, sobota 09:00 -21:00, niedziela 10:00-20:00).

Zobacz też:

Ceny prądu w 2019 roku zostaną zamrożone na poziomie z czerwca ubiegłego roku. Senat przyjął nowelizację ustawy - zobacz wideo:

źródło: TVN24