Recenzja - Dagadana przywraca zapomnianą twórczość Janusza Różewicza

O pierwszej płycie mówi się, że nagrywa się ją żeby zaistnieć, drugą robi się z rozpędu, a na trzeciej trzeba pokazać, że ma się jeszcze coś ciekawego do powiedzenia. Trzeci album zespołu Dagadana potwierdza, że tej grupy powinniśmy nadal słuchać. Tym razem sięgnęła po niemal nieznaną twórczość Janusza Różewicza. Na płycie pojawił się też m.in. nowy członek zespołu, amerykański perkusista Frank Parker. Pomysł sięgnięcia po mało znaną poezję wydawać mógł się ryzykowny, ale Dagadana broni się znakomicie. Wszystko dzięki niezwykle bogatym melodiom i aranżacjom. Krążek otwiera "Sen". Ekspresyjny głos Dany Vynnytskiej i wykonywane przez nią partie fortepianowe wręcz zachęcają do słuchania. "Dzień taki szary" to moim zdaniem potencjalny przebój. Podobać się może mocne brzmienie perkusji. W tytułowym "Liście do Ciebie" ciekawym pomysłem było poprowadzenie przez Mikołaja Pospieszalskiego kontrabasu smyczkiem. Melodiami, które nadają się znakomicie na ścieżkę dźwiękową, są "Kino" i finałowa "Kino Outro" i to nie tylko dzięki łatwemu do zapamiętania refrenowi. Krążek , który kryje w sobie nie tylko muzyczne niespodzianki, wypada po prostu mieć.

Dagadana - "List do Ciebie" Karrot Komando cena: około 36 zł