MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ratuj albo idź do diabła

Leszek Waligóra

Czytaj komentowany tekst: Dawcy szpiku wycofali się tuż przed przeszczepem. "To nie zabawa"

Jeśli reanimując kogoś, połamię mu żebra - zgodnie z prawem nic mi nie będzie można zrobić. Ale jeśli nic nie zrobię, jeżeli pójdę dalej - to za nieudzielenie pomocy może czekać mnie sąd. Prawie tak samo jakbym zbiegł z miejsca wypadku. Pomocy można oczywiście udzielać na różne sposoby, choćby przez telefon na pogotowie. Ale trzeba i basta. Choć, to prawda, gdyby prokuratura ścigała za każdy przypadek, kiedy ludzie beznamiętnie mijają leżące na chodniku ciało, to 90 procent Polaków miałoby wyroki.

Jestem za radykalną zmianą prawa. Uważam, że bycie dawcą powinno być tak samo obowiązkowe, jak udzielanie pomocy przypadkowym przechodniom. Choć pewnie to nieopłacalne, niezgodne z wieloma przepisami, pewnie nawet narusza wolność. I mogę jeszcze zrozumieć ludzi, którzy nie chcą ze względów religijnych czy zdrowotnych. Ale pozostali?
Dokończcie zdanie: Nie oddam szpiku, bo... Śmiesznie brzmi, prawda?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski