Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

RAŚ chce dwujęzycznych tablic na Śląsku. Ma to umożliwić ustawa o języku śląskim

Mateusz Czajka
Mateusz Czajka
Propozycja wyglądu tablic w Rudzie Śląskiej i Świętochłowicach.
Propozycja wyglądu tablic w Rudzie Śląskiej i Świętochłowicach. Mateusz Czajka
Ruch Autonomii Śląska wskazuje, że ustawa o śląskim jako języku regionalnym pozwoli na umieszczenie tablic dwujęzycznych m.in. w Rudzie Śląskiej i Świętochłowicach. Jerzy Gorzelik oraz działacze RAŚ pokazali jak mogłyby one wyglądać na granicy Rudy Śląskiej i Świętochłowic.

Dwujęzyczne tablice ze ślonską godką na Górnym Śląsku i trójjęzyczne na Opolszczyźnie?

Ruch Autonomii Śląska pokazał, jak mogłyby wyglądać dwujęzyczne tablice, gdyby sejm uznał śląski za język regionalny. Działacze RAŚ przyjechali na granice Świętochłowic i Rudy Śląskiej. To dwa miasta, gdzie ponad 20 proc. ludzi zadeklarowało, że mówi ślonską godką. Jak wskazuje lider RAŚ w przypadku tych dwóch miejscowości wystarczyłby wniosek do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji.

— Wiele jest takich gmin, którym niewiele zabrakło do tego progu 20 proc. Tu też istnieje rozwiązanie. Rada Gminy może zarządzić konsultacje społeczne. Jeżeli ponad połowa uczestników wypowie się pozytywnie, wtedy może także wnioskować do MSWiA o dopisanie takiej nazwy do rejestru. To jest zielone światło dla tablic dwujęzycznych, a tam gdzie, jest także mniejszość niemiecka (zwłaszcza w województwie opolskim) trójjęzycznych – twierdzi Jerzy Gorzelik.

Jerzy Gorzelik: „Najważniejszą jest możliwość wprowadzenia tego języka do szkół i nauczania”

Lider RAŚ liczy także za uznanie Ślązaków jako mniejszość etniczną. Choć tablice z nazwami miejscowości mają dla niego wielki wymiar symboliczny, uważa, że najważniejsze jest coś innego.

— Najważniejszą jest możliwość wprowadzenia tego języka do szkół i nauczania. To jest wielkie wyzwanie. Niejednokrotne już wypowiadaliśmy na ten temat. Wymaga to wysiłku śląskich środowisk, ale także pomocy samorządu - przede wszystkim wojewódzkiego. Stąd nasz postulat, by jako marszałkowska instytucja kultury powstał Instytut Języka Śląskiego – mówi lider RAŚ Jerzy Gorzelik.

Ślonska godka– gwara, czy dialekt?

Dlaczego RAŚ uznaje, że język śląski (zwany przez część ludzi także dialektem lub gwarą) należy uznać za język regionalny? Jakie są podstawy naukowe tego przedsięwzięcia? Według Gorzelika anachroniczne jest podejście, że to językoznawcy uznają, czy dana mowa jest dialektem, czy językiem.

— Dzisiaj zdecydowanie przeważa (zwłaszcza w nieco młodszym pokoleniu naukowców) pogląd, że tak naprawdę to, czy coś jest językiem, czy dialektem rozstrzygane jest przez samych użytkowników. To jest kwestia socjolingwistyczna, czyli po prostu kwestia świadomości użytkowników. Jeżeli Ślązacy chcą uznać swoją mowę za język, to ich mowa tym językiem się po prostu staje – twierdzi Jerzy Gorzelik.

Jerzy Gorzelik mówi również, że „nie ma kryteriów obiektywnych rozróżniania między językiem a dialektem”. Według krytyków istotne ma być kryterium zrozumiałości.

— Gramatyka jest z pewnością słowiańska, natomiast i rzeczownik, i czasownik są odmieniane inaczej po śląsku niż po polsku. Jeśli koniugacja i deklinacja się różnią, to jak można mówić o identyczności zasad gramatycznych – dodaje lider RAŚ.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera