18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Radosław Fiedler: Po 11 września terroryzm jest permanentnym zagrożeniem

Radosław Fiedler
Prof. UAM Radosław Fiedler z Zakładu Studiów Strategicznych WNPiD UAM w Poznaniu
Prof. UAM Radosław Fiedler z Zakładu Studiów Strategicznych WNPiD UAM w Poznaniu Fot. Archiwum
Z prof. UAM Radosławem Fiedlerem z Zakładu Studiów Strategicznych WNPiD, o 11. rocznicy zamachów na World Trade Center i Pentagon, rozmawia Paulina Jęczmionka.

Mija 11 lat od zamachów w USA. Wojna z terroryzmem przyniosła efekty?
prof. Radosław Fiedler
: Z jednej strony mamy do czynienia z coraz większą skutecznością w zwalczaniu struktur Al-Kaidy, czego przykładem może być zabicie Osamy bin Ladena. Ale z drugiej strony jest gorsze oblicze tej wojny, czyli interwencje w Iraku i Afganistanie. Obu państwom daleko do stabilizacji.

Afgańska misja zakończy się więc bez powodzenia?
prof. Radosław Fiedler
: Stabilizacja bez porozumienia z talibami jest mało prawdopodobna. Możliwe są jeszcze jakieś rozwiązania polityczne, ale militarne nie. Wymagałyby one poświęcenia znacznie większej ilości środków i czasu. Talibowie są siłą wzrastającą i tylko rozmowy z nimi mogłyby przynieść jakiś kompromis. Ale i to postawiłbym pod znakiem zapytania.

Może więc ta interwencja była niepotrzebna?
prof. Radosław Fiedler
: 11 września wywołał w USA szok. Mocarstwo zostało zaatakowane przez ekstremistów religijnych z różnych stron świata. Opinia publiczna domagała się natychmiastowych efektów. W odpowiedzi rząd zaatakował talibów, nie myśląc za bardzo o konsekwencjach. I chyba nie przewidział, że będzie to tak długotrwała i trudna misja. Pierwsze efekty były piorunujące, bo talibowie zostali rozgromieni, bin Laden przepadł, Al-Kaida wydawała się osłabiona.

Amerykanie rozpoczęli więc interwencję w Iraku.
prof. Radosław Fiedler
: W Iraku, co prawda, pewne zmiany wolnościowe się dokonały, a ludziom - w aspekcie społecznym - żyje się lepiej niż za czasów Husajna, ale nadal dochodzi tam do ataków terrorystycznych.

A Al-Kaida i inne organizacje nadal działają. Zagrożenie wciąż rośnie?
prof. Radosław Fiedler
: Terroryzm ciągle ewoluuje, zmienia oblicze i struktury, pojawiają się kolejne generacje terrorystów. Mowa tu więc o permanentnym zagrożeniu. Al-Kaida z lat 90. już nie istnieje. Wtedy mieliśmy do czynienia z rozbudowanymi, hierarchicznymi strukturami.

Jak jest teraz?
prof. Radosław Fiedler
: Dziś Al-Kaida posiada liczne, rozbite komórki, które często są w stanie uśpienia. Ale i służby są lepiej przygotowane do walki z terroryzmem. Wykorzystuje się m.in. nowe technologie, jak np. samoloty bezzałogowe. Odnotowuje się też wysoką skuteczność w eliminacji przywódców. Ale zabicie terrorysty nie wyeliminuje terroryzmu. Zwłaszcza, że Irak czy Afganistan to wciąż punkty zapalne, a do nich dochodzą nowe, jak np. Arabska Wiosna, Libia, w których sytuację wykorzystują ekstremiści.

Polska może znaleźć się na mapie terrorystów?
prof. Radosław Fiedler
: Jest coraz bardziej atrakcyjna, należy do UE, ma otwarte granice, organizuje międzynarodowe imprezy. Jest to zatem pewien stopień zagrożenia. Trzeba pamiętać, że terroryści, co pokazał atak w bułgarskim Burgas, szukają słabych punktów w systemie bezpieczeństwa. Należy więc bacznie terrorystów obserwować, a także korzystać z wiedzy i doświadczeń innych państw.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski