Ziemniak, kartofel, pyra. Kto i kiedy odkrył, że podziemne bulwy z peruwiańskich krzaków na surowo są niejadalne, a po ugotowaniu znakomite - do dziś nie wiadomo.
Jedno jest pewnie, że od XV wieku - kiedy Jan III Sobieski przysłał worek tych bulw Marysieńce, w Polsce poznano smak ziemniaka. A pokochano go za czasów Saskich, kiedy stały się podstawą naszego jadłospisu.
Najbardziej ziemniaki polubili Wielkopolanie, a szczególnie poznaniacy. Dziś każdy wie, gdzie jest Pyrlandia i cóż to takiego pyra (którą wcześniej mieszkańcy ziem nad Wartą nazywali perką).
Polecamy: Kulinarium, czyli przepisy i porady na GłosWielkopolski.pl
Poza gotowanymi ziemniakami "z wody", deptanymi pyrami (duszonymi z mlekiem i masłem) można w Poznaniu zjeść placki zwane popularnie plyndzami. Dzieci uwielbiają frytki, a starsi poznaniacy szare kluchy, szagówki (kluski cięte "na szagę", czyli na skos) i zupy.
W Poznaniu zjemy dwie - skrajnie różne od siebie - zupy ziemniaczane. Pierwsza to biedazupa "ślepe ryby" , której nazwa nie ma nic wspólnego z rybami. A wzięła się stąd, ze nie ma w niej ani jednego tłustego oka. To postna zupa, w której królują ziemniaki, przecierane przez cedzak.
Z kolei "rumpuć" to gęsta zupa ziemniaczana z marchwią, selerem, pietruszką, porem, słodką kapustą i fasolką szparagową. Gotuje się ją na żeberkach wieprzowych i podaje z pieczywem. Choć to zupa, to dla poznaniaków na tyle pożywna że traktowana jest jako obiad jednodaniowy.
Nadal najpopularniejszą potrawą z naszego regionu są pyry z gzikiem (twarogiem ze śmietaną). Spożywane są nie tylko jako postna potrawa. Jak je podać? Gorące pyrki wystawiamy na misce, obok w drugiej - podajemy gzik. Twarożek możemy posolić, wkroić do niego szczypiorek, rzodkiewki lub pomidory i ogórki. Co kto lubi i ma pod ręką. Na obraną, ciepłą pyrkę kładziemy plasterek masła i porcję gziku... Pycha!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?