Najpierw przygotowuję nadzienie. Obrane i umyte ziemniaki gotuję i po odcedzeniu przestudzam. Przestudzone ziemniaki dokładnie rozdrabniam zbijakiem (można zmielić w maszynce do mięsa). Podobnie czynię z białym serem. Obraną cebulę drobno kroję i lekko zrumieniam na tłuszczu. Mieszam ziemniaki z serem, cebulą, solą i pieprzem (nadzienie powinno być pikantne) i odstawiam.
Następnie przygotowuję ciasto. Przesiewam mąkę pszenną przez drobne sito, zagniatam z jajkiem, solą, wodą i starannie wyrabiam. Przekrój dobrze wyrobionego ciasta musi być lśniący i usiany drobnymi otworkami. Wyrobione ciasto dość grubo wałkuję (około 2 - 3 mm), posypuję nieco mąką i wykrawam krążki średniej wielkości (najlepiej szklanką). Na środek każdego krążka nakładam nadzienie, składam na pół i zlepiam brzegi pierogów, układam na tacy. Przygotowane pierogi wrzucam do wrzącej, osolonej wody, w takiej ilości, by swobodnie można było zamieszać i po wypłynięciu na powierzchnię pierogi wyjmuję łyżką cedzakową, przelewam ciepłą wodą, osączam, kładę na ogrzany półmisek. Po ugotowaniu wszystkich pierogów polewam tłuszczem i zaraz podaję na stół wraz z kwaśną śmietaną.
Jeżeli po obiedzie zostaną nam pierogi, to żaden kłopot, wręcz przeciwnie! Można je podać na kolację bądź następnego dnia na obiad, przysmażone na patelni na jasnozłoty kolor, z dwóch stron. Gwarantuję, że równie pysznie smakują, a może nawet lepiej.
Składniki
(na 4 osoby)
Nadzienie:
- 1 kg ziemniaków
- 25 dag białego sera (półtłustego)
- duża cebula
- tłuszcz do podsmażenia cebuli
- sól i pieprz do smaku
Ciasto:
- 50 dag mąki pszennej
- 1 jajko
- sól
- woda (ok.250 ml)
masło do polania pierogów, kwaśna śmietana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?