Spotkanie stało na bardzo dobrym poziomie. Gospodarze zadbali także o odpowiednią oprawę tego wydarzenia, delegując młodych zawodników Błękitnych do wyprowadzenia juniorów starszych na mecz. Puchar zdobyli chłopcy z Wronek, ale jak powiedział jeden z zawodników "to trofeum trzeba sobie tylko wyobrazić".
Wartość samego trofeum nie ma większego znaczenia, bardziej chodzi tu o symbolikę. Nie chodzi także o to, by ktoś ze Związku przyjechał teraz do klubu i wręczył działaczom należny Puchar.
Mleko się wylało, ale najważniejsze w całej historii jest to, że Związek poczuwa się do popełnionego błędu.
Czytaj też: Lech Poznań: Hubert Sobol wraca do Lecha. Co dalej z napastnikiem Kolejorza?
- Ubolewamy nad faktem, że nikt ze Związku nie mógł się pojawić na finale. Nagromadzenie wydarzeń i obowiązków służbowych sprawił, ze akurat w tym terminie nie było możliwe wręczenie trofeum. Puchar jest przygotowany i już wkrótce trafi do zwycięskiego zespołu. Nie jest to trofeum z nazwy. Puchar jest w rzeczywistości i zostanie wręczony zwycięskiej drużynie. Przy takiej liczbie wydarzeń zdarza się, że nie wszędzie możemy być. Kwestia wręczenia zostanie ustalona z klubem. Nie odbędzie się to z boku, a postaramy się, żeby wszystko odbyło się z godną zwycięzców oprawą - Maciej Chłodnicki dyrektor biura, członek zarządu Wielkopolskiego ZPN.
Liczymy, że Związek wyciągnie wnioski z całej sytuacji. Szkoda jedynie zwycięskiej drużyny, ale ważne, że Puchar ostatecznie trafi do zwycięzców.
Zobacz też:
Sprawdź też:
Skandaliczna decyzja sędziego podczas meczu Kotwicy Kołobrzeg z rezerwami Lecha Poznań - zobacz wideo:
źródło: Press Association
Sprawdź też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?