Agresywne psy terroryzują Konarzewo
W Konarzewie regularnie dochodziło do niebezpiecznych zdarzeń z udziałem dwóch rosłych psów, które bez opieki wychodziły z niezabezpieczonej posiadłości jednego z mieszkańców. Zwierzęta przegryzły opony samochodów, straszą mieszkańców, a w najpoważniejszym ataku doszło do zagryzienia psa i pogryzienia 8-latki. Pierwsze zgłoszenie na policję w tej sprawie wpłynęło już kilka lat temu, ale problem nie znikał.
Mieszkańcy bali się wychodzić z domu i prosili o interwencję władze gminy Dopiewo. Wójt Paweł Przepióra wielokrotnie podkreślał jednak, że nie ma podstawy prawnej, by odebrać zwierzęta właścicielowi. Zwrócił się jednak do posłów z prośbą o rozszerzenie kompetencji, żeby mógł wydać decyzję o odebraniu zwierząt. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie wyraziło zgody i wskazało, że organem uprawnionym do działania w takich przypadkach jest policja.
Rzeczywiście funkcjonariusze potwierdzają, że interweniowali w tym miejscu kilkukrotnie, a właściciel psów został ukarany mandatem i zobowiązany do zabezpieczenia zwierząt. Obecnie toczą się także postępowania o ukaranie właściciela za dotychczasowe zaniechania.
Jak przekazuje Iwona Liszczyńska z Wielkopolskiej policji, od 1 stycznia 2018 roku do dziś, w tej sprawie odnotowano 19 zgłoszeń z prośbą o interwencję w związku z biegającymi psami po ulicy. Policjanci przeprowadzili 12 postępowań o wykroczenie, które w 7 przypadkach zakończyły się skierowaniem wniosku o ukaranie do sądu rejonowego. Dwie sprawy zakończyły się wydaniem wyroków nakazowych przez sąd.
- W ocenie policjantów - oskarżycieli publicznych orzeczone kary były za niskie i nieadekwatne do popełnionego wykroczenia dlatego w obydwu przypadkach został zgłoszony sprzeciw, celem przeprowadzenia postępowania przed sądem. W związku z tą sprawą zostało również przyjęte zawiadomienie z art. 160 kk w związku z pogryzieniem przez psa dziecka. Sprawa jest w toku
- podaje Liszczyńska.
Obecnie policjanci prowadzą 5 kolejnych postępowań w sprawie o wykroczenie wobec właściciela zwierząt. O całej sytuacji policjanci informowali władze lokalne, celem podjęcia stosownych kroków prawnych znajdujących się w ich kompetencji.
Wójt podkreśla także, że podjął wszelkie działania w ramach swoich kompetencji, tj. spotkał się z właścicielem psów i policją, a także zobowiązał straż gminną do regularnego patrolowania ulicy, na której mieszka właściciel psów. Według Przepióry od 17 lutego nie doszło do żadnych incydentów, a właściciel zabezpieczył swój teren.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?