Janusz Piechociński, szef PSL, w obliczu protestów, chciał przekazać im jasny sygnał - rząd nawalił, bierzemy na siebie konsekwencje, bo wciąż jesteśmy z wami. Odpowiedzialność poniósł więc Kalemba. Wydaje się jednak, że to za mało, by uspokoić rolników. Sama wymiana ministra nic nie zmieni, jeśli rząd nie zacznie działać. I ludowcom nie pomoże tu zrzucanie winy, jak robi to Eugeniusz Kłopotek, na innych szefów resortów czy premiera. Bo oni należą także do rządu. PSL jest przecież w koalicji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?