MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przytulisko dla bezdomnych będzie przy Krańcowej. Co na to mieszkańcy?

Bogna Kisiel
Przytulisko dla bezdomnych powstanie przy ul. Krańcowej. Wkrótce Caritas podpisze umowę z ZKZL-em i przejmie budynek
Przytulisko dla bezdomnych powstanie przy ul. Krańcowej. Wkrótce Caritas podpisze umowę z ZKZL-em i przejmie budynek Waldemar Wylegalski
Przytulisko dla bezdomnych powstanie przy Krańcowej 10. Będzie funkcjonować w budynku, w którym Fundacja Miłosierdzie prowadzi Dom Charytatywny "Przystań". Budynek należy do miasta. W 2009 r. ZKZL podpisał z fundacją umowę użyczenia nieruchomości. Teraz najemcą obiektu ma stać się Caritas. Jest na to zgoda prezydenta.

Z informacji "Głosu" wynika, że w środę ma odbyć się spotkanie w tej sprawie, ponieważ trzeba uzgodnić szczegóły, dotyczące zakresu prac remontowo-budowlanych. Projekt nowej umowy jest już gotowy. Zostanie ona podpisana w najbliższym czasie, być może jeszcze w tym tygodniu.

- To skandal! - uważa Michał Grześ, radny PiS i przewodniczący zarządu Rady Osiedla Warszawski-Pomet-Maltańskie, na terenie której ma działać ogrzewalnia. - Po cichu, za plecami pan prezydent podejmuje decyzje. Domagaliśmy się spotkania z mieszkańcami, pisaliśmy w tej sprawie pisma do urzędu, ale nikt nie chciał z nami rozmawiać.

Zarząd osiedla negatywnie ocenił pomysł lokalizacji przytuliska przy Krańcowej. Przeciwna temu jest również Rada Osiedla Główna.

- Przyjęliśmy uchwałę w tej sprawie, choć ogrzewalnia nie będzie znajdować się na naszym terenie - mówi Ludwik Troiński, przewodniczący RO Główna. - Bezdomni nie przyjadą tutaj tramwajem, bo z Warszawskiej będą musieli przejść ok. 2 km do przytuliska. Skorzystają z autobusów, wysiądą na Głównej i ten kawałek dojdą. Problemów mamy dosyć, choćby z Nadolnikiem, a miasto ładuje nam następne.

Zdaniem L. Troińskiego, Główna zmienia się na lepsze. Deweloperzy budują kolejne budynki. Ludzie obawiają się, że przytulisko skutecznie odstraszy potencjalnych nabywców mieszkań. Największy żal mają jednak o to, że nikt z nimi nie rozmawia, nie konsultuje decyzji.

- Potrzebujemy ogrzewalni przy Dworcu Głównym, a nie na peryferiach - mówi M. Grześ. - I nie dla 50 osób, ale kilkuset. Szkoda pieniędzy, by robić luksusowe miejsce dla wybranych.

Na przytulisko dla bezdomnych przeznaczono 1,6 mln zł z budżetu obywatelskiego. Projekt przygotowany przez Caritas zyskał największe poparcie poznania-ków. Ogrzewalnia miała powstać przy ul. Śniadeckich. Podczas spotkania na Łazarzu ksiądz Waldemar Hanas, dyrektor Caritas Archidiecezji Poznańskiej podkreślał, że przytulisko potrzebne jest tam, gdzie bezdomnych jest najwięcej czyli w okolicy dworca , targów. Mieszkańców Łazarza jednak nie przekonał. A ZKZL twierdził, że miasto nie ma w tym rejonie innych budynków, które nadają się na ten cel.

- Miejsce jest na terenie ZNTK. Jeden z budynków, który był magazynem, miasto przejęło za długi - podpowiada Lidia Dudziak, radna PiS. - Znajduje się niedaleko dworca. Bezdomni dojdą tutaj pieszo.

Ta propozycja została bez odzewu. Ks. W. Hanas zapowiedział, że gotowy jest wycofać się z realizacji tego pomysłu, jeżeli miasto nie wskaże miejsca na przytulisko dla bezdomnych. Jednocześnie rozmawiał z ks. Adamem Borysikiem, który prowadzi "Przystań". Jak się okazuje do ogrzewalni przy Krańcowej przekonał i szefa Fundacji Miłosierdzie, i prezydenta.

- Jak się mieszkańcy dowiedzą, będą protesty - zapowiada M. Grześ.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski