Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Przyrzekłam, że nie będę wyjawiać żadnych tajemnic". Marianna Marszałkowska-Kaniewska patronką Miesiąca Pamięci Narodowej

Grzegorz Okoński
Grzegorz Okoński
W Forcie VII upamiętniono ofiary tego pierwszego na ziemiach polskich obozu koncentracyjnego. Jednocześnie ogłoszono, że patronką Miesiąca Pamięci Narodowej jest major Marianna Marszałkowska - Kaniewska, torturowana przez gestapo, więziona w Forcie VII oficer wywiadu Armii Krajowej.
W Forcie VII upamiętniono ofiary tego pierwszego na ziemiach polskich obozu koncentracyjnego. Jednocześnie ogłoszono, że patronką Miesiąca Pamięci Narodowej jest major Marianna Marszałkowska - Kaniewska, torturowana przez gestapo, więziona w Forcie VII oficer wywiadu Armii Krajowej. Waldemar Wylegalski
Marianna Marszałkowska-Kaniewska patronuje Miesiącowi Pamięci Narodowej. W Forcie VII w Poznaniu odbyła się uroczystość upamiętniająca ofiary tego pierwszego na ziemiach polskich niemieckiego obozu koncentracyjnego.

Sylwetkę bohaterki przedstawił krótko Grzegorz Ganowicz, przewodniczący Rady Miejskiej Poznania, przypominając, że w ubiegłym roku imieniem Marianny Marszałkowskiej-Kaniewskiej nazwano też jeden ze skwerów w mieście. Zebrani w Forcie VII poznaniacy, samorządowcy, delegacje służb i urzędów, uczniowie i żołnierze usłyszeli, że patronka Miesiąca Pamięci Narodowej była komendantką Ekspozytury Wywiadowczej Wojskowej Służby Kobiet w Poznaniu, a także szefową Wydziału V (łączności konspiracyjnej) w sztabie Okręgu AK Poznań. Aresztowana, męczona przez gestapo, więziona m.in. w Forcie VII, nikogo nie wydała, a nawet - co zapisano w protokole gestapo - powiedziała swoim oprawcom - "nie mogę podać prawdziwego nazwiska "Broni", ponieważ przyrzekłam, że nie będę wyjawiać żadnych tajemnic".

Po wojnie realizowała w Polsce misję zleconą przez rząd emigracyjny: pracując w uczelniach wyższych, m.in. w Akademii Ekonomicznej w Poznaniu, ratowała studentów z kłopotów natury politycznej, wykorzystując przy tym... swoje stanowisko w PZPR. To ostatnie przyjęła wyłącznie po to by skutecznie maskować swoje działania - o czym opowiadał jeden z uratowanych przez nią w 1968 roku studentów, późniejszy ambasador RP i doktor honoris causa Akademii Ekonomicznej, Andrzej Byrt. W 1998 r. została awansowana ze stopnia kapitana czasu wojny do stopnia majora, zmarła w Poznaniu 21 kwietnia 2004 r. Odznaczona została m.in. Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Krzyżem Armii Krajowej.

Zobacz też: Uwaga na remonty. Będą utrudnienia na Ogrodach i Promienistej w Poznaniu. Zmiany dotyczą też autobusów na os. Kopernika

Miesiąc Pamięci Narodowej ma przypominać o najważniejszych wydarzeniach z historii Polski i upamiętniać bohaterów. W Forcie VII przypomniano, że ten obiekt był obozem zagłady, pierwszym obozem koncentracyjnym na ziemiach polskich, i cieszył się złowrogą sławą miejsca kaźni, w którym zbrodnicze pasje rozwijali hitlerowscy kaci, stąd dalej wysyłani do służby w innych obozach.

W środę 3 kwietnia złożono kwiaty pod ścianą śmierci, a w Forcie zaprezentowano pamiątki po Mariannie Marszałkowskiej-Kaniewskiej - teczkę z dokumentami, w tym np. listy wysyłane do niej z więzienia w Lipsku.

- Maria Marszałkowska-Kaniewska (ps. "Wanda", "Ruta Wagner") - w okresie międzywojennym była nauczycielką języka angielskiego i francuskiego w Państwowym Gimnazjum w Tarnowskich Górach - przedstawia poznan.pl. - W czasie okupacji była zaangażowana w działalność konspiracyjną. Od wiosny 1940 do marca 1943 - pełniła funkcję komendantki Ekspozytury Wywiadowczej WSK (Wojskowej Służby Kobiet) w Poznaniu.

Od września 1942 była także szefową Wydziału V (łączności konspiracyjnej) w sztabie Okręgu Poznań AK. Wśród sukcesów organizacji można wymienić: zdobycie planów lotnisk wojskowych w Krzesinach i Mącznikach oraz fabryki samolotów "Focke-Wulf" i fabryki amunicji w Poznaniu, a także listy telefonów członków gestapo. Maria Marszałkowska-Kaniewska została aresztowana 29 kwietnia 1943 r. Była przesłuchiwana w siedzibie Gestapo w Domu Żołnierza. Została osadzona w obozie w Forcie VII, gdzie była bita i torturowana.

Po uwięzieniu w Forcie VII nie zaprzestała działalności konspiracyjnej - wysyłała grypsy, w których informowała o przebiegu śledztwa. Wielokrotnie była wożona na przesłuchania do siedziby gestapo, ale - choć bita i torturowana - nikogo nie wydała i odmawiała zeznań. W protokole spisanym przez gestapo czytamy, iż powiedziała w czasie jednego z przesłuchań: "Nie mogę podać prawdziwego nazwiska "Broni", ponieważ przyrzekłam, że nie będę wyjawiać żadnych tajemnic". Przez sąd doraźny policji bezpieczeństwa w Poznaniu Marszałkowska-Kaniewska została skazana na karę śmierci. Następnie z powodu oskarżenia o działalność wywiadowczą, jako winna "zdrady kraju" była przekazana Sądowi Wojennemu Rzeszy, a 7 lutego 1944 przekazana do dyspozycji prokuratury przy Trybunale Ludowym w Berlinie. Tam w okresie od lutego do kwietnia 1945 roku, wraz z grupą dwudziestu dwóch kobiet z poznańskich struktur podziemnych, została oskarżona o szpiegostwo i zdradę państwa niemieckiego.

Rozpoczęcie procesu wstrzymywane było jednak przez przedłużające się procedury oraz zbombardowanie berlińskiego gmachu sądu. W oczekiwaniu na nowy termin przebywała w więzieniu w Lipsku, gdzie została wyzwolona przez wojska amerykańskie 19 kwietnia 1944 roku.

Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]

Obserwuj nas także na Google News

Tak Internauci śmieją się z Wielkopolski! Oto najciekawsze memy i demotywatory! Zobacz więcej ---->

Wielkopolska na memach. Tak internauci żartują z województwa...

Turystyczna Wielkopolska: Kalisz

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski