- Trochę jesteśmy sobie winni, że wiedza o powstaniu ma w dalszym ciągu wymiar lokalny. Niejako znajdując usprawiedliwienie, mówiło się przez lata, że my, Wielkopolanie, nie lubimy się chwalić - mówi prof. Zbigniew Pilarczyk, prorektor UAM ds. studenckich. Choć naukowiec w swojej rodzinie nie miał osób biorących czynny udział w zrywie niepodległościowym, w swoim życiu „spotykał” się z nimi kilkakrotnie - początkowo jako harcerz, którego szczep nosił imię Powstańców Wielkopolskich.
- Być może coś z tego w mojej świadomości pozostało, skoro wybrałem, po pierwsze studia historyczne, po drugie zawód historyka. Wtedy miałem okazję i możliwość spotkania się ze środowiskiem poznańskich historyków, zajmujących się dziejami powstania - wspomina. Prorektor UAM swoje studia potraktował jako wstęp do badań, przemyśleń i przede wszystkim popularyzowania idei Powstania Wielkopolskiego, które było mocno związane z harcerstwem w naszym regionie. Prowadził wykłady, dyskusje, stając się ambasadorem tego wydarzenia. Za swoją pracę w 2008 r. otrzymał statuetkę „Dobosza Powstania Wielkopolskiego”. Teraz prorektor UAM wspiera akcję „Głosu” „Chwalimy się Powstaniem”, której celem jest popularyzowanie wiedzy o zrywie ważnym, ale nadal mocno niedocenianym w skali ogólnopolskiej. Czy to się uda? Historyk uważa, że przed nami jeszcze sporo pracy do wykonania, choć nasza świadomość o wydarzeniach z końca 1918 i początku 1919 r. jest coraz większa.
- Niemalże wszystko, co działo się wtedy, miało wymiar codzienności i powszedniości. No bo jak pisać o powstaniu, którego pierwszy przywódca był w stopniu kapitana, a do komendy przychodził jak do pracy w biurze z teczką i drugim śniadaniem, a powstańcy skrzykiwali się do walki, np. w karczmie. A przecież dzisiaj wiemy, że we wszystkich tych przejawach tworzyła się wielkość zrywu - opowiada.
Już 16 i 17 grudnia wraz z „Głosem Wielkopolskim” ukaże się specjalna pocztówka i koperta powstańcza. Na tej pierwszej znajdzie się krótki tekst w języku polskim i angielskim opowiadający o wydarzeniach sprzed blisko 100 lat. Na naszej stronie internetowej gloswielkopolski.pl znajdzie się też „papeteria” do poczty elektronicznej. Będzie się można nimi pochwalić nie tylko rodzinie i znajomym z Wielkopolski, ale także pokazać całemu światu, że jesteśmy dumni z naszych przodków.
- Chciałbym, aby moja pocztówka przybrała formę listu otwartego adresowanego do wszystkich. Do starszych, by nie zapominali, co im przekazywali o powstaniu ich ojcowie i dziadkowie, bo wbrew pozorom ta forma przekazu historycznego jest najbardziej trwała i przyswajalna. Do młodych, by chcieli słuchać, by pamiętali, że jeśli dzisiaj szczycimy się wolnością, to jej cząstka jest zasługą powstańców - tłumaczy historyk. Nasza akcja organizowana jest wspólnie z samorządem województwa wielkopolskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?