Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prześladowany 15-latek popełnił samobójstwo?

TR, SAGA
Kiedy rodzice w poniedziałek odkryli nieobecność syna, powiadomili policję. Jeszcze tego samego dnia rozpoczęto poszukiwania
Kiedy rodzice w poniedziałek odkryli nieobecność syna, powiadomili policję. Jeszcze tego samego dnia rozpoczęto poszukiwania Fot. Archiwum
We wtorek rano w lesie koło Puszczykowa znaleziono zwłoki 15-latka. Chłopak miał na głowie reklamówkę obwiniętą taśmą. Prawdopodobnie popełnił samobójstwo.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że chłopak miał kłopoty w szkole, że był prześladowany przez kolegów. Dlatego unikał szkoły. Wagarował.

W dzień zaginięcia (poniedziałek) rodzice odbyli z nim dyscyplinującą rozmowę w sprawie szkoły. Chodziło właśnie o nieobecności. Nie wiadomo, czy mieli świadomość tego, co było ich prawdziwą przyczyną. Chłopak miał pójść do swojego pokoju i przemyśleć, to, co mu powiedzieli.

PRZECZYTAJ TAKŻE:
Wznowiono poszukiwania 15-latka z Puszczykowa

Najprawdopodobniej nie wytrzymał presji. Uciekł. To ojciec znalazł jego ślady prowadzące do pobliskiego lasu. W pewnym momencie ślad się jednak urywał. Było to około godziny 21.30.

Nocne poszukiwania chłopca prowadzone przez policję niewiele dały. Dopiero nad ranem, kiedy w akcję włączono strażaków i ich kamerę termowizyjną, znaleziono ciało. Leżało 100 metrów od miejsca, w którym ojciec natrafił na ostatni ślad syna.

Zaciśnięta reklamówka na głowie może wskazywać na samobójstwo chłopaka. Na jego ciele nie było żadnych innych widocznych obrażeń. Przyczyna śmierci będzie jednak znana dopiero po sekcji zwłok, która ma być przeprowadzona w czwartek.

Policja i prokuratura odmawiają na razie udzielania oficjalnych informacji na temat tragedii.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski