Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorcy poczekają na sprawiedliwość. Prokuratura podtrzymuje akt oskarżenia

Rafał Cieśla
Zapadły już prawomocne 42 wyroki skazujące, a także dwa  uniewinniające
Zapadły już prawomocne 42 wyroki skazujące, a także dwa uniewinniające archiwum polskapresse
Przedsiębiorcy z branży meblarskiej, którzy przed Sądem Okręgowym w Poznaniu odpowiadają między innymi za oszustwa i udział w zorganizowanej grupie przestępczej, poczekają jeszcze na wyrok. Prokuratura Apelacyjna w Katowicach utrzymuje, że akt oskarżenia przeciwko tej grupie przedsiębiorców jest jak najbardziej zasadny.

- Brak jest podstaw, aby publicznie informować media o czynnościach i wnioskach, jakie prokuratur będzie podejmował w toku rozprawy, tym niemniej z przebiegu postępowania wiadomo, że w niniejszej sprawie Prokuratura Apelacyjna w Katowicach podtrzymuje akt oskarżenia - podkreśla prokurator Tomasz Tadla z Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach.

O wątpliwościach związanych z tą historią informowaliśmy w piątek na łamach "Głosu Wielkopolskiego". W naszej publikacji ujawniliśmy między innymi to, że prokuratura oskarżyła różnych właścicieli firm meblowych o dokonanie dokładnie tego samego czynu.

ZOBACZ TEŻ:
PRZEDSIĘBIORCY OSKARŻENI O UDZIAŁ W GANGU CZEKAJĄ NA UNIEWINNIENIE

Wątpliwości w tej głośnej sprawie jest jednak znacznie więcej. Chodzi o to, że - zdaniem prokuratury - oskarżeni działali w gangu, choć tak naprawdę jedyną ich winą było to, że kupowali meble od firm, które wyłudzały towar od producentów, a później sprzedawały go firmom handlującym meblami.

Prokuratura oskarżyła różnych właścicieli firm meblowych o dokonanie dokładnie tego samego czynu

- Poznaliśmy się dzięki prokuratorowi. To on stwierdził, że działamy w gangu, choć my byliśmy dla siebie konkurencją - opowiadają nam przedsiębiorcy oskarżeni w poznańskim procesie.

Afera związana z wyłudzeniami mebli na ogromną skalę wybuchła wiele lat temu. W czasie prokuratorskiego śledztwa okazało się, że za oszustwami stały zorganizowane grupy przestępcze. To one zakładały firmy, na czele których stali członkowie gangu. Wyłudzali meble właściwie z całego kraju. Między innymi z firm z Gdańska, Elbląga, ale też i z wielkopolskich fabryk w Wągrowcu, Swarzędzu czy Kępnie.

PRZECZYTAJ TEŻ:
WIELKOPOLSKI UKŁAD ZAMKNIĘTY?

Akt oskarżenia przeciwko przedsiębiorcom został sporządzony wyłącznie na podstawie zeznań świadka koronnego Roberta B. I tak sprawy te trafiły do sądów w całej Polsce.

- Poza sprawą toczącą się przed Sądem Okręgowym w Poznaniu, w innych sądach toczy się jeszcze kilkanaście postępowań, łącznie przeciwko 280 oskarżonym - zaznacza prokurator Tomasz Tadla.

Część z nich, między innymi proces toczący się przed sądem w Poznaniu, jeszcze potrwa.
- Na rozprawach strony zadają wiele pytań. Pojawił się też wniosek o przesłuchanie kolejnego świadka koronnego - opowiada sędzia Jarema Sawiński, rzecznik Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Jednak niektóre procesy już się zakończyły. Z informacji katowickiej prokuratury wynika, że w tej sprawie zapadły już 42 prawomocne wyroki skazujące, a także 2 prawomocne wyroki uniewinniające. Dotyczyły one zarówno gangsterów, którzy faktycznie zajmowali się wyłudzeniami, jak i przedsiębiorców. Na korzyść tych ostatnich przemawia zresztą wyrok, który zapadł w sądzie w Rzeszowie. To właśnie w tamtejszym sądzie toczył się proces biznesmenów, którzy znaleźli się w dokładnie takiej sytuacji jak ci sądzeni w Poznaniu. I sąd uznał, że nie może być mowy o żadnej winie oskarżonych, bo oni nie mieli świadomości, że kupują wyłudzony towar.


GŁOS WIELKOPOLSKI POLECA:


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski