Rolnicy zablokują drogi Dolnego Śląska
Dolnośląscy rolnicy będą protestować w prawie 30 miejscach. Najwięcej manifestacji należy się jednak spodziewać pod Wrocławiem. W Polsce zaplanowano około 235 protestów.
Rolnicy będą blokować ruch na drogach swoimi ciągnikami. W niektórych miejscach możemy się spodziewać nawet setki ciągników. Godziny blokad też będą różne. W niektórych przypadkach będą to godziny poranne, innych popołudniowe.
Zobacz też: Wrocław w roku 1994 - tak nasze miasto prezentowało się dokładnie 30 lat temu. To jak podróż do innej epoki!
Rolnicy zablokują drogi na Dolnym Śląsku
Protesty będą wiązać się z utrudnieniami na drogach. Na Dolnym Śląsku zablokowanego bądź utrudnionego ruchu można się spodziewać na wszystkich głównych drogach regionu.
Rolnicy zablokuj drogi w:
- Strzelinie,
- Oleśnicy,
- Kamiennej Górze,
- Złotoryi,
- Głogowie,
- Chojnowie,
- Lwówku Śląskim,
- Środzie Śląskiej,
- Oławie,
- Wołowie,
- Kudowie-Zdroju,
- Zgorzelcu.
Największe utrudnienia mogą wystąpić wokół Wrocławia i na drogach autostradowych i drogach krajowych.
Zablokowane będą:
- Kostomłoty, autostrada A4 - zablokowany będzie wiadukt na węźle ;
- Magnice - zablokowany zostanie wjazd na Autostradową Obwodnicę Wrocławia;
- Łany- zablokowana będzie Wschodnia Obwodnica Wrocławia między rondami;
- Kiełczówek - zablokowany wjazd na Wschodnią Obwodnicę Wrocławia;
- Tyniec Mały, droga nr 35 - (okolice węzła Kobierzyce);
- Kobierzyce - wjazd na drogę krajową DK8;
- odcinek Mirków – Długołęka - zablokowany będzie zjazd w kierunku łącznika na Wschodnią Obwodnicę Wrocławia oraz z obwodnicy w stronę Mirkowa i Długołęki;
- odcinek pomiędzy Kłodzkiem a Szalejowem Górnym – zablokowany fragment drogi krajowej DK8
- trasa pomiędzy Chojnowem a Krzywą – zablokowana droga w kierunku A4
- trasa pomiędzy Trzebnicą a Prusicami – zablokowana trasa S5
Nie dla zboża z Ukrainy i klimatycznych wymysłów Unii Europejskiej
Polscy rolnicy, wzorem swoich kolegów z Europy zachodniej zaprotestują przeciwko polityce klimatycznej Unii Europejskiej. Związkowcy tłumaczą, że nie ma zgody na wdrażanie „Europejskiego Zielonego Ładu”. Ten zakłada osiągnięcie neutralności klimatycznej, co będzie wiązało się ze zniszczeniem rolnictwa. Według brukselskich urzędników, to właśnie rolnictwo przyczynia się do nadmiernej emisji dwutlenku węgla. Przeciwnicy odpowiadają, że rolnictwo odpowiada za jedynie 10 procent emisji.
Zobacz też:
Polscy rolnicy protestują także przeciwko zniesieniu ograniczeń w imporcie zboża z Ukrainy do Unii Europejskiej. Te w niekontrolowany sposób zalewa głównie polski rynek produkcji spożywczej, do tego jest tańsze i o wiele gorszej jakości.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?