Dla prokuratury niewystarczające okazało się niewezwanie karetki przez księdza oraz słuchanie przez niego muzyki w drugim pokoju, gdy kobieta miała skurcze, leżała na podłodze, gdy krwawiła.
Śledczy umarzając sprawę oparli się na opinii jednego biegłego. Medyka sądowego, a nie ginekologa. A ginekolodzy, z którymi rozmawiałem, mówią, że dziecko księdza było do uratowania. Oczywiście gdyby wezwano karetkę.
Ale prokuratura ginekologów słuchać nie zamierza. Jeszcze by któryś powiedział, co myśli i ksiądz musiałby dostać zarzuty.
Dzisiejsza decyzja poznańskich śledczych o niewznawianiu śledztwa jest fatalna, bulwersująca, absurdalna. Niezgodna z poczuciem elementarnej przyzwoitości i sprawiedliwości. Usprawiedliwiająca fatalne zachowanie księdza. Umacniająca przekonanie, że wciąż są równi i równiejsi wobec prawa.
Mamy rok 2012, a standardy niczym z zamierzchłych czasów.
Czytaj o decyzji prokuratury: Poród na plebanii: Prokuratura nie widzi podstaw do wznowienia sprawy księdza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?