Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokuratura bada, czy doszło do defraudacji w TS Ostrovia

Marek Weiss
Andrzej Kurzyński
Według zarządu klubu w sprawę zamieszana może być radna miejska, która pół roku temu odeszła z kierownictwa. Obecne postępowanie toczy się w sprawie, a nie przeciwko komuś.

Śledczy wszczęli postępowanie w tej sprawie pod koniec października.

- W toku dochodzenia badane są okoliczności związane z przywłaszczeniem na szkodę Towarzystwa Sportowego Ostrovia kwoty około 15 tysięcy złotych przez osobę upoważnioną do dysponowania środkami. Postępowanie, wszczęte z zawiadomienia władz tego podmiotu, toczy się w sprawie. Nikomu nie postawiono zarzutów - informuje rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim Marcin Kubiak.

Pod szyldem Towarzystwa Sportowego Ostrovia grają ekstraklasowe koszykarki. Ich awans do krajowej elity na początku maja był wielkim wydarzeniem w Ostrowie. I właśnie z tamtym sukcesem zbiegło się w czasie wykrycie nieprawidłowości w klubowych finansach. 5 maja o rezygnację z członkostwa w zarządzie i w samym klubie poproszona została jedna z osób uprawnionych do dysponowania środkami finansowymi. W tym samym dniu taka rezygnacja została złożona. 9 maja zarząd przyjął ją ze skutkiem natychmiastowym.

Podstawą do takich działań było zniknięcie pieniędzy. Mówi się o 15 tysiącach złotych, ale nie można wykluczyć, że jest to znacznie większa kwota. Dlaczego jednak sprawa ujrzała światło dzienne dopiero po upływie prawie sześciu miesięcy?

Prezes zarządu TS Ostrovia Alicja Płóciennik zapewnia, że stosowne kroki podjęła niezwłocznie, gdy tylko dowiedziała się o nieprawidłowościach. Wynajęła od razu kancelarię prawną, która zajęła się dokumentacją. I właśnie to zajęło tak wiele czasu. Ale - jak zgodnie podkreślają i klub, i kancelaria - materiały, które trafiły do prokuratury przygotowane zostały bardzo rzetelnie.

Zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w imieniu zarządu klubu złożyła we wrześniu prezes. Wkrótce potem wszczęto dochodzenie. Obecnie ostrowska prokuratura sprawdza, czy doszło do przywłaszczenia, za co zgodnie z artykułem 284 kodeksu karnego może grozić nawet do trzech lat pozbawienia wolności.

Co ciekawe ostrowska radna, której nazwisko łączone jest z nieprawidłowościami, nadal figuruje w składzie zarządu TS Ostrovia podawanym na stronach Krajowego Rejestru Sądowego. Klub w związku z tym wydał na początku listopada na swojej stronie internetowej specjalne oświadczenie. Wspomniał w nim o „opieszałości Sądu w Poznaniu dokonującego zmian w KRS” i podał do wiadomości aktualny skład zarządu, jaki funkcjonuje od 9 maja.

Żeby było jeszcze ciekawiej, po odejściu z TS Ostrovia radna została członkiem zarządu konkurencyjnego klubu koszykarskiego One Team Ostrów.

Zawiązał się on w okresie wakacyjnym, a od tego sezonu zgłosił do rozgrywek ligowych drużynę juniorek. Poczynają sobie one na parkietach bardzo dobrze. Przed dwoma tygodniami w prestiżowym meczu derbowym zawodniczki One Team pokonały swoje rówieśniczki z Towarzystwa Sportowego Ostrovia różnicą prawie czterdziestu punktów.

Radna wydała w tej sprawie specjalne oświadczenie:

"Z prasy i radia dowiedziałam się, że do prokuratury zostało złożone zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa polegającego na przywłaszczeniu na szkodę Towarzystwa Sportowego Ostrovia kwoty 15 tys zł. Niektóre media, pomimo, że nikomu jeszcze nie postawiono zarzutów, już dziś wskazują na mnie – jako na osobę winną. Stanowczo zaprzeczam bym kiedykolwiek działała na szkodę Towarzystwa Sportowego Ostrovia. Doniesienia prasowe ukazują wersję zdarzeń przedstawioną przez jedną ze stron, która nie ma nic wspólnego z prawdą. Stałam się w ostatnim tygodniu ofiarą nagonki medialnej, która godzi w moje dobre imię i narusza spokój mojej rodziny. Jestem przekonana, że jest to z góry zaplanowana akcja z politycznym tłem, w której media posłużyły jedynie jako narzędzie. Jestem również przekonana, że postępowanie, które obecnie się toczy doprowadzi do wyjaśnienia wszelkich wątpliwości. Ze spokojem oczekuję na jego wynik.
Chciałam także poinformować Państwa, że jestem w posiadaniu informacji, które stanowić będą podstawę do zawiadomienia – w ciągu najbliższych dni – prokuratury o nieprawidłowościach jakie miały miejsce w Towarzystwie Sportowym Ostrovia. Informacje te pozwolą rzucić inne światło na sprawę i mam nadzieję, że pomogą wskazać osoby rzeczywiście winne".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski