Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prognozy fachowców: Jakie są szanse Lecha na zdobycie mistrzostwa Polski?

Hubert Maćkowiak
Zdaniem naszych ekspertów Kolejorz wciąż może liczyć się w walce o czołowe lokaty. Jednak wspiąć się na sam szczyt ligowej tabeli będzie piekielnie trudno.

Zdaniem Jacka Dembińskiego, byłego piłkarza Lecha, nie wszystko jeszcze zostało zaprzepaszczone i wciąż jest o co walczyć. -Kolejorz nadal będzie walczył o najwyższe cele, ale ze względu na kontuzję Rafała Murawskiego będzie to bitwa mocno utrudniona - zaznacza były napastnik poznańskiego klubu.

CZYTAJ TEŻ:
JOSE BAKERO: STRZELAĆ BRAMKI MA NIE TYLKO RUDNIEW
RUTKOWSKI: CHCEMY, ABY LECH CYKLICZNIE GRAŁ W EUROPEJSKICH PUCHARACH

Jak zauważa nasz rozmówca, bardzo trudna do załatania będzie dziura w drugiej linii, która powstała po tym, jak urazu nabawił się Rafał Murawski, czyli czołowy gracz tej drużyny. - Właściwie przez cały okres przygotowawczy trener Jose Bakero ćwiczył warianty taktyczne z Murasiem w drużynie. To prawdziwy skarb tej drużyny i jego brak na pewno będzie mocno odczuwalny. Trener Bakero może mieć kłopot ze znalezieniem odpowiedniego zastępcy. Każdy zawodnik ma swój styl, ale to Murawski ciągnął całą tą grę. Czy w związku z tą nieobecnością Lech ma jeszcze szanse na tytuł? Mimo wszystko myślę, że tak - twierdzi Jacek Dembiński.

Nasz ekspert przede wszystkim zwraca uwagę na fakt, że kluczowy będzie start rozgrywek. Już w piątek bowiem Lech Poznań zmierzy się GKS Bełchatów i żadna strata punktów w ogóle nie wchodzi w rachubę, jeśli Kolejorz ma swoje szanse zachować. - Bardzo ważny będzie start, bo Lech nie może pozwolić sobie nawet na najmniejsze potknięcie. Tutaj każdy ruch będzie ważny, a runda krótka. Lechici nie mogą kalkulować, zastanawiać się nad szansami, tylko wyjść na boisko i pokazać, na co ich stać. Brak Lecha w europejskich pucharach będzie oznaczać kolejną katastrofę - twierdzi Dembiński.

Dość ostrożny w swoich prognozach jest Dariusz Kofnyt, ale także ten były piłkarz nie odbiera Lechowi szans na sukces, jakim byłoby zakwalifikowanie się do europejskich pucharów.

- W mojej opinii Kolejorz może dostać się międzynarodowych rozgrywek tylko dzięki wygraniu Pucharu Polski. Jednak w tych rozgrywkach trzeba być bardzo uważnym, bo rywalem w ćwierćfinale będzie Wisła. Na zdobycie mistrzostwa nie ma zbyt dużych szans. Forma i styl gry Lecha wiosną to duża niewiadoma. W czwartym meczu Kolejorz zmierzy się z Wisłą. Mam nadzieję, że lechici jeszcze będą mieli wtedy o co walczyć - powiedział Dariusz Kofnyt, który z drużyną Kolejorza zdobył cztery mistrzostwa Polski, dwa Puchary i dwa Superpuchary. - Wcześniejsze mecze z GKS Bełchatów, Górnikiem i Ruchem też będą trudne. Już w piątek Kolejorza czeka trudne zadanie, ale moim zdaniem z Bełchatowem poznaniacy powinni sobie poradzić - zaznacza Kofnyt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski