„Dziewczyna z igłą” („The Girl with the Needle”) w reżyserii Magnusa von Horna (który jest także współautorem scenariusza, wraz z Line Langebek) to film z mocnym łódzkim udziałem. Jego koproducentami są firma Lava Films z siedzibą w Łodzi i EC1 Łódź - Miasto Kultury. Duża część zdjęć do produkcji powstała w Łodzi i Zgierzu (poza tym m.in. we Wrocławiu, Kłodzku, Bystrzycy Kłodzkiej oraz Göteborgu). Pochodzący ze Szwecji, 40-letni Magnus von Horn (obecnie mieszkający w Warszawie) jest nie tylko absolwentem Szkoły Filmowej w Łodzi, ale także jej wykładowcą. Łódzką Państwową Wyższą Szkołę Filmową, Telewizyjną i Teatralną ukończyli również producent filmu z Lava Films - Mariusz Włodarski, kierowniczka produkcji - Luiza Skrzek, autor zdjęć - Michał Dymek, montażystka filmu - Agnieszka Glińska, konsultant scenariusza - Andrzej Mellin. Film Magnusa von Horna jest koprodukcją Danii, Polski i Szwecji. Jak obliczył współfinansujący przedsięwzięcie Polski Instytut Sztuki Filmowej, przy produkcji pracowało ponad 140 Polaków w niemal każdym dziale produkcji.
Oparta na faktach czarno-biała „Dziewczyna z igłą” to mroczna opowieść. Jej bohaterka, Karoline, młoda pracownica fabryki, stara się przetrwać w Kopenhadze tuż po I wojnie światowej. Gdy zachodzi w ciążę, traci pracę i zostaje pozostawiona sama sobie. Wtedy poznaje Dagmar - charyzmatyczną właścicielkę nielegalnej agencji adopcyjnej, pomagającej matkom znaleźć nowe domy dla ich niechcianych dzieci. Nie mając żadnej alternatywy, Karoline podejmuje u Dagmar pracę jako mamka. Kobiety nawiązują nić porozumienia, jednak świat Karoline rozpada się na kawałki, gdy odkrywa szokująca prawdę o swojej mocodawczyni. W materiałach prasowych film Magnusa von Horna określany jest jako „baśń o straszliwej prawdzie”. W rolach głównych wystąpili Vic Carmen Sonne, Trine Dyrholm i Besir Zeciri.
- Od zawsze chciałem nakręcić horror, ale im dłużej nad nim pracowałem, tym silniej na wierzch wychodziły elementy dramatyczne - powiedział PISF Magnus von Horn. - Chcieliśmy nieco oddalić się od rzeczywistości i stworzyć intrygujący estetycznie świat. Odtworzyć ducha epoki, a niekoniecznie stworzyć ściśle historycznie poprawny obraz.
Mariusz Włodarski podczas rozmowy w siedzibie PISF powiedział zaś: - Chcieliśmy stworzyć film, który będzie nazywany baśnią, może nawet tą ze świata braci Grimm. Bawimy się koncepcją królewny, która czeka na jeźdźca na białym koniu, jednocześnie odzierając ją ze złudzeń i marzeń.
„Dziewczyna z igłą” to po „Intruzie” (2015) i głośnym „Sweat” (2020) trzeci pełnometrażowy film fabularny w reżyserii Magnusa von Horna. „Intruz” prezentowany był w Cannes w prestiżowej sekcji Directors’ Fortnight, natomiast „Sweat” znalazł się w oficjalnej selekcji festiwalu. Lecz „Dziewczyna z igłą” została zakwalifikowana do najważniejszej sekcji Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Cannes - Konkursu Głównego, i będzie rywalizować o główną nagrodę wydarzenia, Złotą Palmę. Film Magnusa von Horna będzie konkurował m.in. z „Megalopolis” Francisa Forda Coppoli, „Kinds of Kindness” Yórgosa Lanthimosa, czy „The Shrouds” Davida Cronenberga.
Właśnie na festiwalu w Cannes „Dziewczyna z igłą” będzie miała swoją oficjalną, światową premierę. Data polskiej premiery tytułu nie jest jeszcze znana.
Warto zauważyć, iż w programie festiwalu w Cannes znalazł się także film „The Surfer” (reż. Lorcan Finnegan, w roli głównej Nicolas Cage) ze zdjęciami kolejnego absolwenta Szkoły Filmowej, tym razem Wydziału Operatorskiego - Radosława Ładczuka. Film prezentowany jest w sekcji Midnight Screenings.
Jak wyprać kurtkę puchową?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?