Mężczyzna tymczasowo przebywał wtedy w Polsce. Do Poznania przyjechał, aby kupić samochód. Feralnej nocy bawił się w jednym z poznańskich klubów nocnych. Trójka oskarżonych była zatrudniona w tym właśnie miejscu. Czwarty pracował w sąsiednim klubie. Wszyscy czterej interweniowali po tym, jak Ukrainiec obraził personel klubu, a w końcu użył noża, raniąc ochroniarzy.
Czytaj także:
Sąd: Ochroniarze pobili i trafili do aresztu
Podczas środowej rozprawy zeznawała m. in. żona i matka ofiary. Obie przyznały, że Roman Ł. nigdy nie był agresywny.
Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?