Były pilski senator nie przyznał się do winy. W swoim "ostatnim słowie" przekonywał sąd, że nie popełnił żadnego z 21 zarzucanych mu przez prokuratora przestępstw.
Nie wiadomo, czy Henryk Stokłosa przyjedzie na ogłoszenie nieprawomocnego wyroku do Poznania. Na rozprawę, która odbyła się 5 lutego stawił się z torbą i walizką - przygotowany na areszt. Ale wówczas złożył wniosek o wyłączenie składu sędziowskiego, orzekającego w jego sprawie, który musiał rozpoznać poznański Sąd Apelacyjny.
Dziś jego obawy nie byłyby nieuzasadnione. Jeżeli sąd uzna go winnym i wymierzy karę bezwzględnego pozbawienia wolności, może zastosować areszt.
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?