Pokaz to wynik aukcji charytatywnej, zorganizowanej w ramach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Udział w rogalowej lekcji, za kwotę 308,33 zł, wylicytował Robert Kleczkowski z Kostrzyna nad Odrą. - To było bardzo ciekawe doświadczenie. Sam prowadzę cukiernię, choć nie jestem cukiernikiem - zdradził zwycięzca.
Jemu i prezydentowi instrukcji udzielali Rogalowy Mistrz i Wuja Biniu z Rogalowego Muzeum Poznania. Z pomocą przyszli też dziennikarze i Wojciech Zdrojowy - prezes zarządu firmy Fawor.
- Wcześniej starałem się dowiedzieć, jak robi się rogale świętomarcińskie. Co innego jednak czytać na ten temat, a co innego wziąć do ręki ciasto - mówił Jacek Jaśkowiak.
Prezydent zapowiedział już, że odwiedzi muzeum ponownie, z żoną i synem. - Niech też nauczą się piec rogale - stwierdził J. Jaśkowiak.
Czekamy na wspomnienia
Wspólnie z Rogalowym Muzeum Poznania, czekamy na pamiątki związane z rogalem świętomarcińskim.
Mogą to być dawne fotografie, na których pojawia się rogal (piekarnie, parady, rodzinne przyjęcia), przepisy (te domowe i oficjalne), artykuły prasowe, ogłoszenia, dokumenty (np. certyfikaty), a nawet paragony zakupu. Mile widziane są też rekwizyty - sprzęt, wykorzystywany podczas wypieku (sita, walce do maku, płyty ze starych pieców itp.). Pamiątki zostaną pokazane na wystawie czasowej w muzeum, w okolicach święta 11 listopada.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?