Redaktorzy naczelni "Faktu", "Gazety Wyborczej". "Polski", "Rzeczpospolitej" i "Super Expressu" zaapelowali wczoraj do prokuratora generalnego o spowodowanie podjęcia umorzonego w 1999 roku śledztwa w sprawie Jarosława Ziętary i przekazanie go do prowadzenia prokuraturze spoza Poznania". Wystąpili zarazem do premiera "jako do przełożonego służb specjalnych RP o spowodowanie ujawnienia wszelkich informacji dotyczących Jarosława Ziętary, które mogą znajdować się w posiadaniu tych służb, i przekazanie ich prokuraturze". Apel wywołał liczne reakcje w mediach. Również wczoraj doszło do spotkania posła Rafała Grupińskiego z prokuratorem generalnym.
Czytaj także: ŚMIERĆ W CIENIU SŁUŻB - SPRAWA JAROSŁAWA ZIĘTARY
- Pan Andrzej Seremet zapewnił mnie, że osobiście zajął się sprawą. Poinformował, że w Prokuraturze Generalnej trwa już postępowanie wyjaśniające dotyczące śledztwa. Do połowy maja można spodziewać się jego zakończenia - powiedział nam Grupiński.
Wiceszef klubu parlamentarnego PO zapowiedział w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim", że wkrótce spotka się w sprawie Ziętary z premierem Donaldem Tuskiem i będzie zabiegał, by skorzystał on ze swoich uprawnień dotyczących zwierzchnictwa nad służbami specjalnymi. Chodzi o informacje, jakimi na temat dziennikarza dysponował Urząd Ochrony Państwa, który werbował Ziętarę do pracy i współpracy w okresie poprzedzającym jego uprowadzenie.
Apel redaktorów naczelnych w sprawie Ziętary odbił się szerokim echem w mediach
O tym, że premier już zainteresował się sprawą Ziętary, świadczy wczorajsza wypowiedź rzecznika rządu. Paweł Graś poinformował PAP, że premier Donald Tusk polecił ministrowi sprawiedliwości Krzysztofowi Kwiatkowskiemu przeanalizowanie sprawy i przygotowanie rekomendacji co do dalszych działań.
W lutym 2010 roku Komitet Społeczny "Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary" wystąpił do ministra Kwiatkowskiego (wówczas pełniącego zarazem funkcję prokuratora generalnego) z apelem o przekazanie sprawy Ziętary do prokuratury spoza Wielkopolski. Szef resortu sprawiedliwości nie udzielił jednak wtedy żadnej odpowiedzi. Wczoraj wyjaśniał, że był wówczas zainteresowany sprawą.
- Jako prokurator generalny prosiłem o powtórną analizę śledztwa - powiedział przebywający wczoraj w Poznaniu Krzysztof Kwiatkowski. - Niestety, miało to miejsce na krótko przed rozdzieleniem funkcji prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości. Teraz mogę jedynie wyrazić swoje zdanie, że tę sprawę należy wyjątkowo szczegółowo wyjaśnić - stwierdził minister.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?