Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Prawo do Miasta" zbuduje koalicję i wystartuje w wyborach?

Norbert Kowalski
Arleta Matuszewska nie wyklucza współpracy
Arleta Matuszewska nie wyklucza współpracy Marek Zakrzewski
W przyszłorocznych wyborach samorządowych mogą wspólnie wystartować wszystkie poznańskie organizacje społeczne.

Stowarzyszenie "Prawo do Miasta" proponuje wszystkim poznańskim organizacjom społecznym stworzenie wspólnej obywatelskiej koalicji wyborczej i wystartowanie w przyszłorocznych wyborach samorządowych. Sceptycznie do takiego pomysłu podchodzi część przedstawicieli innych stowarzyszeń.

- Apel skierowany jest do organizacji społecznych, jak i do indywidualnych społeczników. Wysłaliśmy go m.in. My-Poznaniakom, Inwestycjom dla Poznania i stowarzyszeniu "Przystanek Folwarczna". Te organizacje muszą najpierw, tak jak my, zdecydować czy chcą startować w wyborach. My już ustaliliśmy, że chcemy, dlatego proponujemy pozostałym współpracę - wyjaśnia Andrzej Białas, prezes stowarzyszenia "Prawo do Miasta".

Sprawdź również:
Kandydaci na prezydenta Poznania bez politycznego namaszczenia? Oto nasze typy

Przedstawiciele pozostałych organizacji z odmiennymi nastrojami podchodzą do propozycji "Prawa do Miasta".
- Inicjatywa jest bardzo ciekawa i warta rozważenia. Nie planujemy tworzyć własnego komitetu wyborczego, lecz nikomu nie zabronimy startu w wyborach, a część naszych członków poważnie zastanawia się nad tą propozycją - mówi Paweł Sowa ze stowarzyszenia Inwestycje dla Poznania.

- To ciekawe rozwiązanie, lecz wątpię, aby po podziale, Prawo do Miasta i My-Poznaniacy potrafili teraz połączyć siły. To byłoby dziwne - ocenia z kolei Tomasz Lipiński, radny PO.

Przypomnijmy, że w maju tego roku większość założycieli My-Poznaniacy, w tym Andrzej Białas i Lech Mergler, wystąpiła ze stowarzyszenia i założyła "Prawo do Miasta". Teraz proponują oni zjednoczenie sił oraz budowę wspólnej obywatelskiej koalicji.
Sceptycznie do takiego pomysłu podchodzi jednak Arleta Matuszewska, szefowa stowarzyszenia My-Poznaniacy.

- Jest za wcześnie, aby o tym mówić. W naszych celach statutowych nie jest wpisana działalność polityczna, lecz nikomu nie mogę tego prywatnie zabronić - wyjaśnia.

Gdyby poznańskie stowarzyszenia wystawiły swoich kandydatów w wyborach, nie byłaby to ich pierwsza próba dostania się do rady miasta. Już w 2010 roku My-Poznaniacy osiągnęli 10-procentowe poparcie, lecz nie uzyskali ani jednego mandatu. - Gdybyśmy mieli swoich przedstawicieli w radzie miasta, łatwiej byłoby przeforsować pewne propozycje - mówi Paweł Sowa z Inwestycji dla Poznania. I dodaje: - Urzędnicy mają społeczników w głębokim poważaniu.

Sprawdź również:
Kandydaci na prezydenta Poznania bez politycznego namaszczenia? Oto nasze typy

Andrzej Białas zdaje sobie sprawę, że samodzielne próby startu poszczególnych organizacji, mogą skończyć się niepowodzeniem. - Żeby być realną siłą nie możemy się rozdrabniać - mówi. I stąd apel PdM.

We wspólną koalicję wątpią jednak niektórzy radni. - Życzę im powodzenia, lecz nie sądzę, aby to się udało. Nawet jeśli ostatecznie wystartują razem w wyborach, myślę, że nie uzyskają więcej niż 10 proc. głosów. Już taki wynik byłby sukcesem - opowiada Tomasz Lipiński.

Oprócz wyborów do rady, "Prawo do Miasta" chciałoby, aby obywatelska koalicja wystawiła również kandydata na prezydenta.
- Jednak za wcześnie jest, żeby mówić, kto powinien nim być. Może ktoś ze stowarzyszeń, które wejdą w skład bloku, a może spoza. Na pewno musi to być ktoś, kto podejmie rękawicę rzuconą przez prezydenta Ryszarda Grobelnego - wyjaśnia Andrzej Białas.

I to właśnie komitet Ryszarda Grobelnego może okazać się "czarnym koniem" przyszłorocznych wyborów. - Prezydent angażuje wyborców, którzy nie chcą głosować na konkretne partie polityczne i nie sądzę, by stowarzyszenia potrafiły ich przejąć. Ta strefa jest już zagospodarowana - zauważa Tomasz Lipiński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski