W tym roku o opiekę w poznańskich przedszkolach starało się dokładnie 16 386 kandydatów. Najpierw rodzice składali deklarację, czy chcą, by ich dziecko kontynuowało naukę w danej placówce. Przed przystąpieniem do naboru nowych maluchów miasto dysponowało 4989 wolnymi miejscami. Do żadnego przedszkola nie dostało się 1452 dzieci - większość (około 1100) to trzylatki.
Jak zwracają uwagę pracownicy Wydziału Oświaty Urzędu Miasta wpływ na tę sytuację miała kilka czynników: obowiązek zapewnienia przez gminę miejsc w przedszkolach wszystkich chętnym trzylatkom, cofnięcie wieku szkolnego z 6 do 7 lat, zniesienie opłaty dla dzieci, które realizują roczne przygotowanie przedszkolne i reforma oświaty - zakładająca powstanie 8-letniej szkoły podstawowej.
- Rodzice mogą czuć pewne obawy, nie widzą co czeka ich dzieci. W związku z tym woleli pozostawić sześciolatka na kolejny rok w przedszkolu. Nic ich to nie kosztuje - zwraca uwagę Hanna Janowicz z Wydziału Oświaty UM.
Dla porównania w tym roku w zerówkach zostanie 61 proc. sześciolatków (w ubiegłym było to 38 proc.).
Choć miejsc było w tym roku więcej niż rok temu (m.in. dzięki budowie przedszkola na Strzeszynie i zwiększenia liczby oddziałów w innych placówkach), wiadomo, że na chwilę obecną brakuje ich dla 242 maluchów. Urzędnicy liczą, że uda im się rozwiązać ten problem. Młodsze dzieci mogą znaleźć miejsce w przedszkolach prywatnych. Przyjęte zostaną jednak na takich samych zasadach, jak w przedszkolu publicznych (opłaty nie ulegną zmianie).
W piątek ogłoszono też wyniki pierwszego etapu rekrutacji do szkół podstawowych. Ta przebiegała spokojniej. W tym roku tylko w jednej poznańskiej podstawówce nie będzie klas pierwszych. Taka sytuacja ma miejsce w szkole podstawowej, w którą przekształciło się Gimnazjum nr 63, przy ul. Drzymały.
***
Przedszkolaki odpowiadają: Kim są dorośli?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?