Pracownik ochrony zginął od strzału z broni służbowej. Miał zostać postrzelony w głowę w czasie nocnej zmiany w stacji Aquanet

- Dziś w nocy doszło do tragedii na terenie Aquanetu. Podczas nocnej zmiany jeden z pracowników ochrony został postrzelony z broni służbowej w głowę. Pogotowie ratunkowe przetransportowało go do jednego z poznańskich szpitalu, gdzie pomimo starań lekarzy zmarł. Na razie nie wiadomo, czy było to celowe działanie, czy też nieszczęśliwy wypadek - informuje czytelnik portalu epoznan.pl.

Zobacz wideo: Pogrzeb 21-letniego Adama zastrzelonego przez policjanta w Koninie:

Dziennikarze portalu podają, że Aquanet potwierdza zajście zdarzenia. Pracownik był zatrudniany przez firmę zewnętrzną.

- Jest nam bardzo przykro, że pracownik firmy współpracującej z Aquanet doświadczył takiej sytuacji. Współpracujemy z policją i prokuraturą, by wyjaśnić tę sprawę - mówi w rozmowie z portalem epoznan.pl Dorota Wiśniewska, rzeczniczka Aquanet.

Czytaj również: 19-latek z Turku zabił młodszego brata. Mężczyzna trafi do zakładu psychiatrycznego. Sąd Okręgowy w Koninie umorzył postępowanie

Zdarzenie potwierdza także policja.

- Faktycznie odebraliśmy takie zgłoszenie. Według wstępnych ustaleń nic nie wskazuje na to, by była to sprawa o charakterze kryminalnym - mówi sierż. szt. Marta Mróz z poznańskiej policji.

Zobacz także: Tragedia przed szpitalem w Złotowie. 63-latek zmarł, czekając w kolejce do punktu wymazowego

Jak podaje epoznan.pl, policja nie udziela więcej informacji.