Pracownicy FPS czekają na wypłaty... za grudzień

Firma w 2011 roku miała kłopoty finansowe. Pensje były opóźnione nawet o kilka miesięcy. FPS wyszła jednak z tego dołka, ale załoga boi się, że sytuacja może się powtórzyć.

- Do wczoraj nie było wypłat. Był komunikat prezesa, że do 15 stycznia poda datę przelania pensji - potwierdza sytuację Taduesz Pytlak szefujący "Solidarności" w H. Cegielski. FPS do 2010 roku była jego częścią. Sprawa wypłat miała się rozegrać wewnątrz firmy. Ktoś się jednak wyłamał z tych ustaleń. - Nie ma się co dziwić. Niektórzy nie mają z czego żyć. Jako "S" nie atakujemy zarządu w tej sprawie chociaż powinniśmy - dodaje T. Pytlak.

Od 2010 roku właścicielem FPS jest Agencja Rozwoju Przemysłu. ARP nabrała jednak wody w usta i nie odpowiedziała na nasze pytania odnośnie obecnej sytuacji FPS.

Udało się nam jednak ustalić, że poślizg w wypłatach związany jest z opóźnieniem w realizacji wartego 176 mln zł kontraktu na budowę 25 nowych wagonów dla PKP Intercity. Gotowych jest już 7 z planowanych na styczeń tego roku 11 wagonów. Opóźnienie nie wynikało jednak z winy FPS. W listopadzie ubiegłego roku Urząd Transportu Kolejowego zmienił przepisy dotyczące dopuszczenia pojazdów do ruchu na kolei. Trzeba było odpowiednio dostosować dokumentację, co zabrało cenny czas.

Z nieoficjalnego źródła wiemy, że FPS planuje nadrobić opóźnienie i kontrakt dla Intercity zrealizuje w terminie, czyli do końca czerwca tego roku. Kłopoty z wypłatami mają być więc tylko przejściowe. Potwierdzać to może oficjalne stanowisko Intercity. Kolejowa firma jest zadowolona z pracy FPS.

- Kontrakt wart 176 mln zł realizowany jest zgodnie z harmonogramem. Jego zakończenie planujemy na II kwartał bieżącego roku - informuje Beata Czemerajda, rzecznik spółki.

Tajemnicą nie jest, że FPS, aby się rozwijać potrzebuje nowych kontraktów i poszukiwany jest nowy właściciel - ARP jest tylko tymczasowym rozwiązaniem. Od końca 2012 roku FPS jest na sprzedaż. W negocjacjach brało udział kilku poważnych inwestorów, jednak ostatecznie rozmowy zakończyły się niczym.