MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Poznańskie akademiczki przed drugą fazą rozgrywek! MUKS nie chce wydawać pieniędzy na wzmocnienia!

Radosław Patroniak
Barbara Skowronek i jej koleżanki z Poznań City Center AZS mają chrapkę na awans do ekstraklasy
Barbara Skowronek i jej koleżanki z Poznań City Center AZS mają chrapkę na awans do ekstraklasy Fot. Grzegorz Dembiński
Poznańskie drużyny żeńskiej koszykówki walczą o awans do ekstraklasy i I ligi. Chciałyby grać szczebel wyżej, ale konkurencja zadania im nie ułatwi.

W minioną niedzielę zakończyła się runda zasadnicza I ligi koszykarek. Do grupy walczącej o awans zakwalifikowały się dwie wielkopolskie drużyny, Poznań City Center AZS i Ostrovia Ostrów Wlkp.
Większe szanse na wejście do elity mają akademiczki, które zajmują 2-3 miejsce w tabeli (z dwiema porażkami) wspólnie ze Ślęzą Wrocław. Liderem na starcie decydującej fazy rozgrywek jest ekipa MKK Siedlce, która nie poniosła jeszcze porażki.
– Na pewno znów chcemy znaleźć się w elicie żeńskiej koszykówki, ale też mamy świadomość, że obecny budżet nie upoważnia nas do występowania w ekstraklasie. Oczywiście nie jest to zmartwienie dziewczyn, tylko moje i współpracowników. Najpierw jednak musi być sukces sportowy, bo bez niego trudno będzie też o finansowy i organizacyjny. Drużyna okrzepła i mam nadzieję, że zakończy sezon upragnionym awansem – przyznał prezes sekcji koszykówki w akademickim klubie, Paweł Leszek Klepka.
Poznanianki rozpoczną kolejny etap walki o ekstraklasę w środę, 29 stycznia meczem z ostatnią w tabeli ekipą SMS PZKosz Łomianki. Szczebel wyżej klasyfikują się koszykarki Ostrovii. Nie można ich przekreślać, ale nie ma co ukrywać, że z czterema porażkami po fazie zasadniczej nie będą należały do faworytek.
Podobnie jak w poprzednim sezonie I-ligowe drużyny rozgrywać będą mecze systemem każdy z każdym w dwóch rundach (mecz i rewanż) z drużynami, z którymi nie rywalizowały w pierwszym etapie rozgrywek. Zespoły, które zajmą miejsca 1-4 będą uczestniczyć w play-off, czyli w ostatniej fazie zmagań o awans do elity.
O tej ostatniej marzą też koszykarki MUKS Poznań, które na razie toczą zmagania na poziomie... II ligi. Po pozyskaniu nowego sponsora, firmy JTC, działacze poznańskiego klubu na powrót do ekstraklasy dają sobie dwa lata.
– Analizowaliśmy naszą sytuację personalną i doszliśmy do wniosku, że nie będziemy wzmacniać w tym sezonie drużyny, choć od agentów mieliśmy aż trzy propozycje. Uznaliśmy bowiem, że nawet gdyby nasza utalentowana młodzież nie poradziła sobie w zmaganiach z doświadczonymi koszykarkami, to w ostateczności wykupimy za 20 tys. zł ,,dziką kartę”. Koszty sprowadzenia nowych zawodniczek byłyby podobne, a ich przyjście nie poprawiłoby atmosfery w drużynie i nie zagwarantowałoby też sukcesu na parkiecie – tłumaczył kierownik MUKS, Rafał Konowski.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski