Najwięcej projektów uchwał zaopiniowała komisja budżetu (504), gospodarki komunalnej (285), kultury (266) czy polityki przestrzennej (255).
– Tempo prac planistycznych utrzymuje się od trzech kadencji. W tej uchwaliliśmy 65 planów miejscowych, wiele wywołaliśmy. Sprawy zagospodarowania przestrzennego najczęściej są zauważane przez mieszkańców – twierdzi G. Ganowicz. I dodaje, że czasami praca radnych jest niewidoczna. – A to oni często angażują się w rozwiązywanie lokalnych problemów, inicjują ciekawe propozycje dla seniorów czy pasażerów komunikacji miejskiej.
Gdy trzeba, radni interweniują, często na wniosek samych mieszkańców. W tej kadencji zgłoszono ponad 2,3 tys. interpelacji i ponad 1,3 zapytań. Niezmiennie rekordzistą w tej kategorii jest Michał Grześ z PiS, który napisał 378 interpelacji. Radny PiS należy też do grona najsumienniejszych radnych, którzy pilnie uczestniczą w sesjach i spotkaniach komisji, choć nie jest w stanie „pobić” absolutnego prymusa o prawie 100-proc. frekwencji – Henryka Kanię, radnego Lewicy.
– Niestety, ogólnopolska polityka wpływała na obrady rady – uważa G. Ganowicz, choć zastrzega, że to jego subiektywna ocena. – W tej kadencji pojawił się też pewien zwyczaj. W przerwach sesji radny PiS, Janusz Kapuściński grał na fortepianie w Sali Białej.
POLECAMY:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?