Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poznaniacy na placu Wolności wznieśli toast za wolność. "Pamiętajmy w tym dniu o Białorusinach" - mówił Adam Szłapka

Hubert Ossowski
Hubert Ossowski
Poznaniacy spotkali się w piątek 4 czerwca 2021 roku, by uczcić 32. rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów w Polsce, które przesądziły o upadku PRL. Akcję zorganizowali poznański poseł Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka oraz przewodniczący Młodych Nowoczesnych, Andrzej Prendke. Kolejne zdjęcie --->
Poznaniacy spotkali się w piątek 4 czerwca 2021 roku, by uczcić 32. rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów w Polsce, które przesądziły o upadku PRL. Akcję zorganizowali poznański poseł Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka oraz przewodniczący Młodych Nowoczesnych, Andrzej Prendke. Kolejne zdjęcie --->fot. Łukasz Gdak
Poznaniacy spotkali się w piątek, 4 czerwca 2021 roku, by uczcić 32. rocznicę pierwszych, częściowo wolnych wyborów w Polsce, które przesądziły o upadku PRL. Akcję zorganizowali poznański poseł Koalicji Obywatelskiej Adam Szłapka oraz przewodniczący Młodych Nowoczesnych, Andrzej Prendke.

Akcję z okazji 32. rocznicy wyborów 4 czerwca 1989 r. zorganizował poznański poseł Adam Szłapka. Symboliczny toast wznoszony jest co roku. 4 czerwca przypada rocznica wyborów z 1989 r. Wówczas, w ramach ustaleń Okrągłego Stołu, opozycja otrzymała 35 proc. miejsc w Sejmie. W ich wyniku utworzono rząd pierwszym niekomunistycznym premierem, którym został Tadeusz Mazowiecki. Czerwcowe wybory zapoczątkowały też upadek komunizmu w Polsce.

Rowerem przez Wielkopolskę

od 16 lat

Na placu Wolności w czwartek zebrał się tłum poznaniaków. Pojawili się także: senator Marcin Bosacki oraz przewodniczący rady miasta, Grzegorz Ganowicz.

Poseł Szłapka przypomniał zebranym o Białorusinach i sytuacji w ich kraju.

- To dzień święta obywatelskiego. Dzisiaj myślimy o tych, którzy walczą o wolność. Chcemy okazać solidarność z Białorusią. Wolność jest czymś, o co trzeba walczyć każdego dnia

- przekonywał.

O Białorusinach mówił też przewodniczący Ganowicz.

- Jeśli znacie kogoś z Białorusi, kto potrzebuje pomoc, pomóżcie mu. Zróbmy wszystko, by radość, którą odczuwaliśmy 32 lata temu, mogła przeżyć Białoruś

- apelował.

Senator Bosacki przypomniał, że dzień 4 czerwca 1989 r. był dniem, kiedy naród powiedział dość komunizmowi.

- Wtedy wiedzieliśmy, że pewna forma autorytaryzmu się skończyła. Nie wiedzieliśmy jeszcze, że za trzy miesiące powstanie pierwszy niekomunistyczny rząd Mazowieckiego. Wiedzieliśmy, że naród powiedział "dość" jazurelszczyźnie. Mam nadzieję, że niedługo nadejdzie dzień, kiedy my będziemy mogli pożegnać kaczyzm, czyli pełzający autorytaryzm

- mówił.

Zdaniem Bosackiego ostatnie lata, nie tylko w Polsce, pokazują, że wolność jest bardzo krucha.

- W normalnej demokracji władze wzajemnie się kontrolują. To odróżnia ją od pełzającego autorytaryzmu. Żeby wróciła normalna demokracja, opozycja musi wygrać wybory, choć to z każdym rokiem może być trudniejsze. Władza zdobywa kolejne przyczółki, kontrolując państwo i jego instytucje

- dodawał Bosacki.

Toast dla Wolności odbył się po raz 12. Podczas wydarzenia uczczono pamięć osób, które budowały III RP i które odeszły w ostatnich latach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski